Szymon Stankiewicz
Strona:3
Zbliża się moje ulubione święto w roku: Halloween. Cały świat razem ze mną zgadza się, że mroczny klimat śmierci, duchów i monstrów to piękno w czystej postaci i należy je celebrować. Powoli szykuję sobie już plany, w jakie dzieła popkultury zanurzyć się w święto duchów i w tym samym chciałbym pomóc Wam. W zeszłym roku […]
Wyobraźcie sobie taką sytuację: zaglądacie do lodówki, w której znajdujecie ser topiony, zsiadłe mleko, pomidory, czekoladę, kotlety schabowe, jajka, śledzie i banany. Domyślam się, że dalibyście radę zrobić z tego posiłki na cały dzień. Tak postąpiłby każdy rozsądnie myślący człowiek. Natomiast reżyser „Smile” wrzuciłby wszystkie składniki do garnka i patrzyłby, co z tego wyjdzie… Jednak […]
W czasie wakacji, gdy robiłem sobie coroczną przerwę od robienia artykułów, miało miejsce jedno z najważniejszych popkulturowych wydarzeń w naszym kraju: Disney plus wystartował. Razem z kumplami wykupiłem roczny abonament pierwszego dnia. Jak wcześniej napisałem w gorzkich słowach, że brak tej platformy w Polsce to zbrodnia, tak teraz szykowałem się na maratony. Myślałem, że dwa […]
Parę dni temu odbyła się gala nagród w naszym szanownym radiu i byłem nominowany w kategorii artykułów na stronie. Nie wygrałem, ba, nawet mnie tam nie było z uwagi na zobowiązania uczelniane (jakie mądre słowa). Jednak pocztą pantoflową dowiedziałem się o tym, że jestem drugą osobą pod względem liczby artykułów na stronie. Napisałem ich już […]
Podobały mi się najnowsze Fantastyczne Zwierzęta. Jest to zdanie, które skrajnie rzadko pojawia się w dyskusjach internetowych, ale w moim przypadku jest jak najbardziej prawdziwe. Uważam, że jest to solidny blockbuster, który jednak ma poważne problemy, lecz chyba nie tam, gdzie wszyscy patrzą… Tekst ten piszę już trochę czasu od premiery kinowej, ale przez to, […]
Czasami zastanawiam się, po co ja właściwie trzymam jeszcze subskrypcję Netflixa. Więcej seriali oglądam na HBO, starszych filmów nie ma tam prawie w ogóle, a ze stand-upem też mi jakoś na bakier. Bakier? Bakie… a tak. Netflixowi zdarza się wypuścić dobre animacje. W zeszłym roku zachwalałem Oderwij wzdłuż linii oraz Arcane. Wysoko sobie cenię też […]
Zbliżają się moje urodziny i postanowiłem sobie sprawić prezent tym artykułem. Opiszę w nim (i polecę Wam), kilkanaście bliskich memu sercu tekstów kultury. Mieszanka będzie całkowicie losowa, ale każda z tych produkcji w jakiś sposób jest dla mnie ważna lub po prostu mnie zachwyciła i chcę o niej pogadać, więc proszę o wyrozumiałość dla jubilata. […]
Bardzo często, jak czytam jakieś recenzje, lub częściej, jak czytam dyskusje i komentarze, pojawia się pewien temat. Czynnik warunkujący, czy dana produkcja jest śmieciem lub arcydziełem. Czynnik sprawiający, że niektórzy fani potrafią zbojkotować film. Magiczne słowo: realizm. Jednocześnie nie ma też aspektu w kulturze, który by mnie mniej obchodził. W sensie: opowiadamy historie, a one […]
Jeśli jeszcze możecie gdzieś dorwać ten film w kinie, to idźcie na Belle. Skrajnie rzadko dochodzi do sytuacji, w której polski widz ma szansę obejrzeć anime w kinie, a niedługo będzie również miało premierę Juijutsu Kaisen 0, także na dużych ekranach. Możliwe, że stoimy na krawędzi rewolucji, więc jeśli chcemy być traktowani jak zachód i […]
Jedną z moich absolutnie ulubionych premier ostatnich lat jest serial „Iron Fist” – nie dlatego, że uważam go za specjalnie dobry. Ba, szczerze powiedziawszy to nic o nim nie uważam, bo go nie widziałem. Dlaczego więc jest moją ulubioną premierą? Dlatego, że był to serial, który wyznaczył kres pewnej ery. Ery postrzegania Netflixa jako platformy […]
„Obyś żył w ciekawych czasach” – tak ponoć brzmiała starożytna chińska klątwa, a na pewno tak brzmiała ona w prozie Terrego Pratchetta. Sprawdzając wiadomości, człowiek zastanawia się, co takiego gatunek ludzki przeskrobał, że dostał aż tak ciekawe czasy. Nie znam odpowiedzi na to pytanie; wiem jedynie, że ogrom newsów dotknął też świat popkulturowy i o […]