Adriana Rozwadowska: Dziennikarstwo dotyczące prawa pracy jest potrzebne

Dziennikarz odkrywa, szokuje i walczy o ludzi, o ich byt. Daje głos tym, którzy go nie mają, wyzywa do pojedynku tych, którzy są za słabi, by do niego stanąć. Prowokuje. Tak jak Adriana Rozwadowska z Gazety Wyborczej, która została nagrodzona tytułem ProwokaTOR podczas tegorocznej gali MediaTorów za cykl tekstów o firmie Amazon.

Adrianę Rozwadowską wyróżniono „za oddanie głosu pracownikom wykorzystywanym przez firmę Amazon; za odwagę i nieustępliwość w demaskowaniu korporacji i pokazanie, jak wielkie firmy próbują wpływać na dziennikarzy”.

„Bardzo ważne jest zainteresowanie prawem pracy i związkami zawodowymi. To są tematy, które w dzisiejszych czasach w ogóle się nie klikają i trzeba stawać na głowie, żeby takie teksty wypromować” – mówiła laureatka tuż po odebraniu nagrody.

Dziennikarka mówiąc o znaczeniu nagrody, podkreślała, że MediaTory to wyróżnienie szczególne, bo przyznawane przez studentów, a młodzi ludzie, to grono odbiorców, do których chciałaby dotrzeć w pierwszej kolejności.

 

 

Jednocześnie dodała, że tytuł ProwokaTORa to pewne utwierdzenie w przekonaniu, że praca, którą wykonuje, jest czymś ważnym, a wyróżnienia takie jak to napędzają ją do działania.

 

 

ProwokaTOR to nagroda przyznawana ludziom mediów za odważne decyzje, które dają nam do myślenia. Sama Adriana Rozwadowska mówiła jednak, że istotą pracy dziennikarza nie jest sensacja, a historie zwykłych ludzi, które skrywają w sobie najwięcej tematów.

 

 

Dziennikarka, zapytana o współczesną postać dziennikarstwa, wyraziła pogląd o braku dostosowania polskiego rynku prasowego do obecnie panujących realiów.

 

 

Adriana Rozwadowska podkreśliła przy tym, że przykłady nominowanych i laureatów plebiscytu MediaTory świadczą o istnieniu dziennikarstwa dobrej klasy. Jak tłumaczyła, nagrody wręczane przez studentów dziennikarstwa z całej Polski są budujące zwłaszcza dla tych, którym zależy na przyszłości i kreowaniu opinii w kraju na długo po jej odejściu.

 

Martyna Zając