„Peryferie” – recenzja czterech dramatów

Autor: dnia: 3 lipca, 2025

Jakie dramaty ludzkie mogą dziać się na peryferiach ludzkiej mentalności? Jak potoczyłaby się kontynuacja „Tanga” Mrożka? Co, gdy głowa rodziny jest toksycznym manipulantem? Jak przeżyć w totalitarnym systemie, który chciałby kontrolować twoje myśli? Na te wszystkie pytania odpowiedzi znajdziecie w czterech dramatach Waldemara Śmigasiewicza.

Wydawnictwo Novae Res przygotowało istną ucztę. Jedna książka – cztery dramaty. Każdy z nich w pełni zasługuje na swoją sceniczną wersję. Barwne postacie, cięte dialogi i riposty. Zaskakujące interakcje między mocnymi charakterami składają się na angażujące spektakle i wciągającą lekturę.

Jaka jest ich fabuła? O tym opowie sam autor:

 

 

Książka wypełniona jest nawiązaniami i metaforami, wręcz nagradza czytelnika za szukanie drugiego dna oraz skłania do pogłębionej refleksji nad toksyczną rodziną, polskością i twórczością. Różnorodność to główna siła tej lektury. Znajdziemy w niej skojarzenia rodem z Rzewuskiego, Jarrego, Rabelaisa, Wyspiańskiego czy Gombrowicza.

Różnorodność wybrzmiewa nie tylko pod względem fabularnym, lecz także tempem narracji. Dialogi potrafią rwać do przodu, aby zostać ucięte wstrząsającym, wręcz smutnym i poważnym zwrotem akcji, żeby zaraz rozładować napięcie czarnym humorem lub cynicznym celnym komentarzem. Komizm rodzi się tu z powagi, z nadmiernego napięcia pomiędzy charakterami. Postaci sztuk żyją na niby, w nieustannym lęku, między pozorami głębi, a szczeniacką bufonadą, pomiędzy strachem a radością chwili. Nieustannie kłamią by stać się wiarygodnym, w oczach innych. W tych dramatach zapisana jest dekonstrukcja świata przedstawionego.

Podczas lektury czuć sznyt, wiedzę oraz doświadczenie autora. Waldemar Śmigasiewicz zaprasza czytelnika do swoich czterech światów i przedstawia mu je bezkompromisowo tak jak sam to zaplanował z potrzeby sztuki – nie dla publiki. Ta bezkompromisowość jest zaletą dramatów. Każdy wybrzmiewa celną, przemyślaną puentą. Żart, ironia i abstrakcja atakują niespodziewanie czytelnika na każdej stronie. Autor czarnym humorem punktuje absurdy polskiej rzeczywistości jak i absurdalne sposoby myślenia niektórych ludzi, które ci potrafią wcielić w życie. Polecam zwiedzić każdy z tych dramatycznych światów.

Michał Wojtowicz


Kontynuuj czytanie

Aktualnie gramy

Tytuł

Artysta

Audycja on-air

MUZYKA WSZYSTKA

16:00 18:00

Background