Nazywam się Bond. James Bond.

Jeśli myśleliście, że w ten weekend będziecie się nudzić, to oczywiście byliście w błędzie. Wszystkie znaki wskazywały, że przybył do nas najsłynniejszy Agent Jej Królewskiej Mości i opanował kinowe punkty strategiczne. O pojawieniu się w Polsce Jamesa Bonda mówił Michał Koncur (NEWSY UJOT FM) w piątkowym serwisie informacyjnym o godzinie 16.00:

Jeśli wyobrażaliście sobie, że z łatwością spotkacie się ze Szpiegiem Nad Szpiegami, to myliliście się. Wielbiciele słynnego Agenta 007 od piątku szturmują kina. Gdy rozpoczyna się seans to kolejki do kas biletowych są imponujące, a na parkingu brakuje miejsc. Szczęśliwi Ci, którzy wcześniej zrobili rezerwacje! Sale pękają w szwach, nawet szpilki nie da się wcisnąć. Na ten temat wypowiedziała się Agnieszka, pracowniczka jednego z krakowskich kin:

Co spowodowało, że ludzie tak chętnie chcą zobaczyć film „Spectre”? Może sprawiła to popularność Szpiega Wszechczasów, może błękitne oczy Daniela Craiga, albo uroda Moniki Bellucci. Sprawę zbadała nasza reporterka Magdalena Cygan (NEWSY UJOT FM). Posłuchajmy co mówią o tym, Bondomaniacy:

Jeśli nie chcesz bezpośrednio skonfrontować się z Agentem 007, nie masz ochoty stać w kolejce po bilety i nie uśmiecha Ci się słuchać chrupania popcornu na sali kinowej to po prostu zostań w domu. Włącz Radio UJOT FM i posłuchaj specjalnego wydania audycji „Strzał w dziesiątkę”. Dziś strzela sam James Bond! W świat muzyki z filmów o przygodach Agenta Jej Królewskiej Mości wprowadzi Was Marta Kula:

 

red. Magdalena Cygan