Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


Miasto pełne emocji – czyli o sile kobiet w „Walentynce” Elizabeth Wetmore

Autorstwana 14 kwietnia 2024

Silnych kobiet w literaturze mamy tak wiele, jak tych uciemiężonych, skrzywdzonych. Walentynka Elizabeth Wetmore, którą miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarnego, to opowieść, której bohaterkami są i jedne, i drugie. W tętniącym życiem miasteczku Odessa w latach 70. XX wieku, gdzie na horyzoncie majaczą pola naftowe, autorka splata losy kilku kobiet, tworząc mozaikę ludzkich doświadczeń pełnych przemocy, solidarności i nadziei, przez co cała powieść wdziera się do duszy czytelnika niczym surowy wiatr na zachodnich równinach Teksasu.

Głównym motywem jest brutalny atak na czternastoletnią Glorię, który staje się punktem wyjścia historii opowiedzianej z różnych perspektyw kobiecych. Wetmore przenosi czytelnika w głąb tych surowych realiów,
w których muszą one stawić czoła przemocy, seksizmowi
i niesprawiedliwości. Jednakże, mimo ciemnych barw, autorka rysuje portrety kobiet pełnych siły, determinacji i odwagi. Ich historie stają się lustrzanym odbiciem życia w małym miasteczku, gdzie sprawiedliwość często pozostaje poza zasięgiem, a nadzieja tkwi w trudach codzienności.

Proza Wetmore jest niezwykle przesiąknięta emocjami i pełna obserwacji ludzkiej natury. Jej narracja wydaje się płynąć jak rzeka, unosząc czytelnika przez wiry ludzkich losów
i namiętności. Walentynka to nie tylko powieść – to podróż przez pełne kontrastów krajobrazy odczuć
i doświadczeń, które pozostawiają trwały ślad w sercu każdego czytelnika. To literacka uczta, która przypomina nam o sile, jaką kobiety posiadają, i o niezłomnej determinacji, która pozwala im przetrwać nawet najtrudniejsze chwile.

Elizabeth Wetmore swoim debiutem udowadnia, że potrafi wykraczać poza granice gatunkowe, tworząc opowieść pełną napięcia, złożoności i piękna, która rezonuje z głębokimi uczuciami i refleksjami na temat współczesnego świata. To książka, która wciąga, porusza i pozostawia czytelnika z wrażeniem, że właśnie przeżył coś wyjątkowego.

Ania Lala


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close