W Innym Tonie: relacja z Sofar Sounds Kraków

1 kwietnia prowadzący audycję W Innym Tonie mieli okazję brać udział w niesamowitym projekcie, jakim jest Sofar Sounds.

Sofar Sounds to wydarzenie, które zrodziło się w Londynie w marcu 2009 roku z inicjatywy Rafe Offera i Rocky Starta. Po wypełnieniu formularza na stronie projektu, uczestnicy mają możliwość wzięcia udziału w tajemniczych koncertach zorganizowanych w nietuzinkowych miejscach takich jak nietypowe lokale, prywatne mieszkania bądź dachy budynków. Artyści, którzy mają się pojawić na danej edycji są niespodzianką aż do momentu rozpoczęcia samego wydarzenia. Znana jest jedynie data. Miejsce i godzina są podawane dzień przed koncertem.

Program Sofar Sounds obejmuje ponad 230 miast na świecie, w których odbywa się około 180 koncertów miesięcznie. W Polsce Sofar działa w trzech miastach: w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie.

Celem tego projektu jest powrót do początkowego zamysłu koncertów,
czyli odczuwania muzyki w spokoju, w pełnym skupieniu na artyście, z poszanowaniem jego uczuć i wysiłku. W dobie mediów społecznościowych często zatraca się główny cel koncertów, czyli przeżywanie emocji, jakie niesie ze sobą muzyka. Sporo osób obecnie używa telefonów na koncertach, po to, aby wzbogacić swój profil na Instagramie bądź Facebooku. Lecz przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. Chodzi o doznania. Sofar Sounds nie pozwala o nich zapomnieć.

Natalia Ostapienko oraz Piotr Worobiej byli obecni na koncercie Sofar Sounds Kraków. Była to już IX edycja. Wyjątkowa, bo urodzinowa. Dokładnie 1 kwietnia 2015 roku inicjatywa Sofar Sounds została przeniesiona także do Krakowa.

Nie bardzo wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Dostaliśmy informację o godzinie i miejscu, w którym mamy się pojawić. Aż do momentu, w którym pojawiliśmy się pod podanym adresem nie mogliśmy uwierzyć, że wydarzy się to w Gentleman Barber na ulicy Miodowej w Krakowie. A jednak. Nietypowość tego miejsca podkreślała tylko, jak bardzo wyjątkowe i nietuzinkowe jest to wydarzenie.

Sofar Kraków przygotował dla uczestników trzy koncerty. Gwiazdami wieczoru byli Meredith Baker, Sarah De Warren oraz zespół kayte. Naszym zdaniem dobór artystów okazał się być strzałem w dziesiątkę. Każdy z wykonawców wzbudził w nas inne emocje, a minimalistyczne wykonania przy użyciu gitar akustycznych i klawiszy były ucztą dla naszych uszu.

Meredith Baker i Sarah De Warren poruszyły serca szczerością tekstów, które opowiadają osobiste historie z ich życia. Elektryzujący duet kayte zaś zaintrygował nas różnorodnością brzmień, ciepłą barwą idealnie dobranych głosów, hipnotyzując ich niesamowitym porozumieniem i wzajemnym dopełnieniem na scenie.

Nie zabrakło też słońca Teksasu i Portugalii, które przemyciła w swych utworach Meredith Baker – oraz, oczywiście, pozytywnej energii typowej dla osób pochodzących ze Stanów Zjednoczonych. Pomimo faktu, że wiele z jej utworów opowiada o związkach i o rozstaniach, swoją muzyką zapewniła nas, że będzie dobrze.

Sarah De Warren zachwyciła swoją delikatnością i skromnością. Melancholijne, chwilami depresyjne teksty w połączeniu z dźwiękiem klawiszy i spokojnym głosem wokalistki dały niesamowity efekt. Cover piosenki „Umbrella” autorstwa Rihanny w wykonaniu Sarah udowodnił, że w prostocie siła. Dzięki niej stricte popowy utwór nabrał głębi i nowego sensu.

Pełni pasji i charyzmy młodzi muzycy z zespołu kayte dopełnili wieczór muzycznych doznań. Rozruszali wszystkich obecnych żywiołową muzyką oraz zabawnymi rozmowami między utworami, w miły sposób kończąc wieczór z Sofar Sounds Kraków.

Sofar Sounds Kraków obiecali niespodzianki i obietnicy dotrzymali. W przerwie między koncertami poczęstowali nas pysznym urodzinowym tortem. Uczcili w ten sposób rok Sofar Sounds w Krakowie, tym samym kończąc IX edycję w wielkim stylu. Czekamy na następne koncerty i życzymy kolejnych udanych edycji!