Polski kierowca autobusu zamordowany w Niemczech
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 7 lipca 2021
63-letni kierowca został śmiertelnie ugodzony nożem podczas postoju w bawarskim Hof. Mężczyzna zginął, interweniując w obronie swoich pasażerów.
Do wydarzenia doszło we wtorek rano. Autobus miał postój na jednej ze stacji kolejowych. Część pasażerów pozostała w środku, a reszta wyszła na świeże powietrze. To właśnie wtedy podszedł do nich 43-letni Niemiec z Saksonii.
Między pasażerami i mężczyzną wywiązała się kłótnia. Doszło do rękoczynów, Niemiec ranił lekko jednego z pasażerów za pomocą scyzoryka. Wówczas polski kierowca zainterweniował w obronie pasażerów. Mężczyzna ranił kierowcę i uciekł. Polak zginął na miejscu. Dzięki szybkiej interwencji policji sprawnie zatrzymano napastnika.
Kierowca pracował dla firmy Sindbad, która odniosła się do całej sytuacji: – Zarząd Sindbad Sp. z o.o. składa rodzinie i bliskim wyrazy ogromnego żalu i współczucia w związku z tym tragicznym wydarzeniem. Jesteśmy w kontakcie z rodziną zmarłego, angażujemy się w pomoc prawną, a także w kwestii organizacji transportu zwłok do kraju. Pozostajemy również w kontakcie z naszą placówką dyplomatyczną w Monachium i Berlinie – poinformowała firma w oświadczeniu.
Pasażerowie autobusu po przesłuchaniach policji zostali przetransportowani do Opola. Sprawa badana jest przez miejscowe służby. Pomaga również Konsulat Generalny RP w Monachium. Bliższych informacji na temat ofiary i okoliczności wypadku nie udzielono z uwagi na dobro najbliższych ofiary.
Dawid Rodak