Jak ocalić Morze Bałtyckie?
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 13 marca 2021
Już nie ma dzikich plaż… Właśnie tym znanym utworem, śpiewanym przez Irenę Santor, rozpoczyna się spot WWF, promujący tegoroczną „Godzinę dla Ziemi”. Pamiętacie jeszcze wakacje nad Bałtykiem? Ustka, Hel, a może Darłówek? Jak przekonuje WWF, już za niedługo pozostaną nam jedynie wspomnienia, bo Morze Bałtyckie umiera. Dusi się. Ale czy śmierć Bałtyku będzie dla nas jedynie rezygnacją z przyjemnych wakacji nad polskim morzem, czy może drastyczną zmianą, która wpłynie na wiele aspektów naszego życia? Wszystko wskazuje na to drugie.
Problemów nękających Bałtyk jest wiele. Na stronie WWF można znaleźć wiele informacji, zarówno tekstów, filmów dokumentalnych, jak i i animacji edukacyjnych poświęconych zagrożeniom, z którymi należy podjąć walkę, aby poprawić jego kondycję. Głównym zagrożeniem są tzw. sieci widmo, czyli zagubione sieci rybackie, które stanowią niebezpieczną pułapkę dla zwierząt morskich. Ponadto są one zrobione z plastiku i zanieczyszczają morskie wody na ogromną skalę (co roku do Bałtyku wpada około 10 tysięcy sztuk takich sieci!). Problemem jest również zanikająca populacja dorsza, która kurczy się ze względu na jego przełowienie oraz pogarszający się stan wód Bałtyku.
Innym, równie znaczącym zagrożeniem jest odbywająca się na dużej powierzchni Bałtyku eutrofizacja, czyli zakwit sinic, spowodowany nadmiernym użyźnieniem wód Morza, do którego z rzek oraz wód gruntowych docierają stosowane w rolnictwie nawozy, bogate w azot i fosfor. Powodują one zmętnienie wody, przez co tlen nie dociera do niższych warstw Morza, co w konsekwencji prowadzi do powstawania tzw. martwych stref, czyli miejsc, w których przez brak tlenu całkowicie zamiera życie.
Aby przywrócić lepszy stan Morza Bałtyckiego i odnowić jego faunę i florę konieczny jest dobry plan działania uwzględniający oczyszczenie Morza z odpadów, zrównoważone rybołówstwo oraz odpowiednią ochronę zwierząt Bałtyku i obszarów nadbałtyckich. Oprócz edukacji na ten temat, można wspomóc pracę WWF podpisując petycję domagającą się od polskiego rządu podjęcia odpowiednich działań w celu poprawy stanu środowiska Morza Bałtyckiego. Aby bardziej rozpromować tę inicjatywę i dołączyć do akcji można także udostępnić na swoich social mediach ulubione zdjęcie z pobytu nad Bałtykiem z hasztagiem #godzinadlaziemi oznaczając WWF.
Jeśli natomiast macie ochotę na większe zaangażowanie, to dalej prowadzona jest akcja wirtualnej adopcji zagrożonych gatunków, w tym morświna i foki szarej występujących w Morzu Bałtyckim, na pomoc którym można wpłacać darowizny i przy okazji mianować siebie lub kogoś bliskiego opiekunem takiego zwierzęcia. Główne wydarzenie, czyli Godzina dla Ziemi 2021, odbędzie się 27 marca o 20:30 – wtedy WWF zachęca do symbolicznego zgaszenia światła dla naszej planety!
Gorąco zachęcam do zajrzenia na stronę WWF i dowiedzenia się więcej o całej akcji i o tym, jak pomagać. W ten sposób można także łatwo i przyjemnie doedukować się na tematy związane z ochroną środowiska. Myślę, że sprawa Bałtyku powinna nam być szczególnie bliska, jako że jest to jedyne „polskie” morze, z którym wielu z nas ma piękne wspomnienia i naprawdę szkoda byłoby je stracić. Działajmy, póki jeszcze możemy!
Agata Drabek
Źródła:
Petycja – https://www.wwf.pl/godzina-dla-ziemi-2021
https://www.wwf.pl/morze-sieci-widmo
Kontynuuj przeglądanie
