Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


Nowy Sącz. Skrajnie zaniedbany koń uciekł od właściciela

Autorstwana 15 lipca 2021

Mieszkańcy powiatu nowosądeckiego w okolicy Nowego Sącza dokonali szokującego odkrycia. Pod koniec czerwca, na jednej z tamtejszych posesji znaleziono osłabionego i wychudzonego konia. Decyzją wójta wierzchowiec imieniem Bartek został tymczasowo odebrany właścicielowi, a sprawą zajęły się odpowiednie służby we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami.

Do ucieczki i przypadkowego odnalezienia zwierzęcia doszło rankiem 29 czerwca. Bartek znajdował się na prywatnym terenie. W chwili konfrontacji z jego właścicielami, leżał na ziemi i nie miał dość siły by wstać. Oprócz ogólnego zaniedbania i widocznego wychudzenia, koń miał liczne blizny i świeże rany na ciele, przerośnięte kopyta oraz zmiany chorobowe w uszach. Ciężko oddychał, a nad jego skaleczeniami krążyły muchy. „Skóra i kości, widok był straszny, aż się człowiekowi płakać chciało. Koń też płakał” – opowiadała w rozmowie z Gazetą Krakowską pani Halina, właścicielka posesji, na której zatrzymał się wycieńczony Bartek. Kobieta zaopiekowała się potrzebującym zwierzęciem, oferując mu wodę i jedzenie. Wezwała również lekarza weterynarii, policję oraz urząd gminy.

W czasie trwania akcji na miejscu pojawił się właściciel umierającego konia. Mężczyzna początkowo zaprzeczał, jakoby zwierzę należało do niego. „Usłyszałam krzyki. Córka powiedziała, że właściciel tego konia ciągnął go za linkę, którą mu przypięliśmy, żeby nie uciekł, kopał go po głowie i wołał po imieniu Bartek. Przy policjantach przyznał się, że jest właścicielem konia, ale nie wiedział, czy kupił go w piątek, a może w poniedziałek, nie był w stanie tego jasno powiedzieć” – opisuje pani Halina.

Sprawę okrutnego losu Bartka nagłośniło Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które, za pomocą Facebooka, udostępniło post zawierający opis sytuacji oraz zdjęcia zagłodzonego konia. Organizacja poinformowała w nim, że złożyła w Komisariacie Policji zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się nad Bartkiem przez jego właściciela i będzie występować w roli oskarżyciela posiłkowego. Milczeć nie zamierzała również pani Halina, która złożyła osobne zawiadomienie w tej sprawie. Kobieta oskarżyła urzędników o potwierdzanie nieprawdy i kłamanie w dokumencie.

Wójt gminy zadecydował o tymczasowym odebraniu konia właścicielowi, który w przeszłości miał być znany ze skupowania zwierząt przeznaczonych na rzeź. Bartek do momentu uprawomocnienia się wyroku sądu pozostanie pod opieką urzędu.

Przygotowała: Kaja Ożga

Źródła: Wprost, Gazeta.pl, Facebook

https://www.wprost.pl/kraj/10468666/kon-uciekl-od-wlasciciela-ktory-sie-nad-nim-znecal-zostal-uratowany.html

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27326092,nowy-sacz-kon-uciekl-od-wlasciciela-ktory-go-krzywdzil-uratowali.html#do_w=46&do_v=142&do_st=RS&do_sid=286&do_a=286&s=BoxNewsImgLink

https://www.facebook.com/TOZKrynica/posts/167358052122123


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close