Nowa Baza sportowa w Krakowie
Autor: REDAKCJA UJOT FM dnia: 14 marca, 2020
Kraków przygotowuje się do kolejnego sezonu sportów miejskich. Na Bronowicach został otwarty nowy, kryty skatepark. Baza 54, która powstała przy ulicy Lucjana Rydla, jest wyjątkowym miejscem.
– Przede wszystkim jest to pierwszy całoroczny kryty obiekt w Krakowie. Cały projekt został wykonany stricte pod tę halę. Nie są to przeszkody losowo ustawione. Znajdujemy się na terenie byłej jednostki wojskowej, stąd też pomysł, by nawiązać do tego – mówi Kamil Nowaczek, założyciel szkółki NaRolki oraz menadżer nowopowstałego skateparku Baza 54.
Ze względu na specyfikę miejsca możemy tu spotkać najlepszych w swoim fachu. Zajęcia będzie prowadzić między innymi Ania Żelechowska, członkini nowopowstałej w Krakowie rolkarskiej drużyny InMove.
– Na pewno będziemy przyjeżdżać tu na treningi. Dotychczas mieliśmy je we wrotkarni ,,Przewrotki”, ale tu mamy inne możliwości: dużo ramp, dużo miejsca do skakania, miejsce na slalom oraz slajdy. Także będziemy rozwijać się w tej kwestii, by móc próbować różnych rzeczy. Nie chcemy się zamykać na jedną konkretną dyscyplinę – zaznacza instruktorka.
Wyposażenie to kwestia, o którą szczególnie zadbała ekipa Bazy. Skatepark składa się z czterech stref. Pierwsza, idąc od wejścia, będzie strefa slalomowa i miejsce dla początkujących. Drugą, również widoczną od wejścia, jest duża platforma. Podobnie jak strefa slalomowa, mieści się w pierwszej części hali. Miejscówka typowo streetowa – murki, duży quarter, cała platforma z mniejszym quaterem. Trzecia strefa, czyli flat section, to bardziej płaska część dla deskorolkarzy oraz ewentualnie pod prowadzone eventy. Zmieści się tam również większa grupa osób początkujących. Nie ma w niej przeszkód, a te które są, są mobilne. Czwartą strefą jest fan box section – dwa większe disaster boksy, jeden mniejszy, piramidka, quaterbang, czyli klasyczny skatepark. Dla pamiętających miejscówkę na widoku, to dobra okazja, by wrócić pamięcią do tamtych czasów.
Temat, o którym warto wspomnieć, to bezpieczeństwo.
– Całość wyposażenia miejscówki została wykonana rękami ekipy Bazy – mówi Kamil. – Od razu chciałbym zaznaczyć, że skatepark jest zrobiony zgodnie ze wszystkimi normami, które dotyczą skateparków. Mówię tu o jakości drewna oraz kątów. Zamontowaliśmy również szereg kamer, by czuwać nad tym, co się dzieje. Robimy objazdy osób z obsługi, by kontrolować sytuację oraz przede wszystkim, jako pierwsi, chcemy trzymać się zasady – jedziemy, podnosimy rękę, krzyczymy, cokolwiek – podajemy znak innym użytkownikom, żeby nie przejechać sobie przed nosem czy w kogoś nie wjechać – dodaje.
Troskę o bezpieczeństwo widać też wśród dzieci, jeżdżących i odwiedzających sekcję sportową. Każde ma kask i pełen komplet ochraniaczy.
W ciągu miesiąca zostanie uruchomiona sekcja sportowa, w ramach której będą odbywały się zajęcia ze sportów miejskich. Prowadzić je będą certyfikowani instruktorzy.
Tekst: Sandra Soldatowa