Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


,,Kocie chrzciny” – o Muminkach i alkoholizmie

Autorstwana 4 marca 2021

Gorące sauny i lodowate jeziora. Czas światła i czas ciemności. Równość i rasizm. Wyrozumiałość i uprzedzenia. Szalone imprezy i depresyjna samotność. Finlandia to kraj kontrastów. A jej mieszkańcy pełni są sprzeczności, które tworzą niepowtarzalne osobowości i kształtują niezłomne, pełne sisu, charaktery.

Książka Kocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii autorstwa Małgorzaty Sidz została opublikowana w 2020 roku. Reportaż opowiada o fińskich realiach, o historii, kulturze, a przede wszystkim – o ludziach. Nie wolno jednak dać się zmylić tytułowi. W Finlandii nie chrzci się kotów. Kocie chrzciny to określenie używane do nazwania każdego błahego powodu nadającego się do świętowania. Bo chociaż Finowie są uważani za jednych z najbardziej zamkniętych i powściągliwych ludzi na świecie, uwielbiają się bawić, tańczyć, śpiewać i pić. I o tym właśnie jest ta książka. O przeciwieństwach. Jak lato i zima.

Małgorzata Sidz podsuwa nam pod nos lornetkę, przez którą możemy spojrzeć w każdy zakamarek fińskiego domu, studenckiego mieszkania, czy letniskowej mökki. Autorka zabiera nas na mocno zakrapianą (czyli w prawdziwie fińskim stylu!) imprezę, na prom, do średniowiecznego pubu, na jarmark bożonarodzeniowy czy studencką paradę. Poznajemy bliżej mieszkańców Finlandii – w tym szwedzkojęzycznych Finów i obcokrajowców, którzy nie cieszą się sympatią sporej części obywateli. W książce jest także miejsce dla Saamów. Miejsce, którego nie mają w fińskim społeczeństwie. 

Kocie chrzciny są tak bogate i różnorodne w tematach, że aż ciężko znaleźć kwestię, która nie zostałaby w ogóle poruszona. Od najróżniejszych form rozrywek, w tym rozbrajającego już samą nazwą rytuału gaciopicia, przez rywalizację językową, historię Finlandii i zakazaną do niedawna homoseksualność, po depresję, alkoholizm i niepokojące statystyki dotyczące przemocy domowej. Nie brakuje sylwetek znanych ludzi, takich jak grafik Tom of Finland czy pisarka Tove Jansson. Co ciekawe, Sidz zestawia kolejne części historii o białych trollach z najważniejszymi, a być może też najtrudniejszymi momentami życia Tove Jansson. Kto wcześniej nie przeczytał biografii fińskiej pisarki, ten już nigdy na pozornie błahe w treści Muminki nie spojrzy tak samo. 

W książce nie ma zdjęć, ale detaliczne, impresjonistyczne opisy otoczenia wystarczają, aby tworzyć w głowie najpiękniejsze obrazy fińskich krajobrazów, jak na przykład ten: „Słońce zaczyna zachodzić bardzo powoli, a kiedy tylko świat na chwilę staje się jasnoszary, natychmiast zmienia zdanie i wraca na swoje miejsce. Ten spektakl najlepiej obserwować wśród przyrody, przy wodzie, w której słońce dodatkowo odbija paletę odcieni różu i pomarańczy.”

Finlandia nie jest moim ulubionym krajem nordyckim i przyznam, że do tej książki podchodziłam z pewnym dystansem. Po lekturze mogę jednak stwierdzić, że była to zdecydowanie najlepsza książka o tematyce skandynawskiej, jaką do tej pory przeczytałam. Czasem dowcipna, czasem poważna, za każdym razem tak samo ciekawa. Z całą pewnością – warta polecenia.

Ogólna ocena: 9/10

Laura Nowakowska


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close