Recenzje
Strona:36
Teatr Barakah w tym sezonie, poza uwielbianymi przez widzów spektaklami, przychodzi do nas ze świeżutkimi premierami. Jedną z nich jest „Przełamując fale” w reżyserii Any Nowickiej, opowiadająca historię znaną z filmowego scenariusza Larsa von Triera o tym samym tytule. Treść ponad dwu i półgodzinnego filmu na deskach Teatru Barakah rozgrywa się w zaledwie godzinę co […]
,,Dlaczego ja się nie urodziłem 100 lat przed tym jak się urodziłem?” ~ Alosza Awdiejew Premiera nowego spektaklu w Teatrze Scena STU w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego była dla mnie wydarzeniem bardzo wyczekiwanym. Nie tylko dlatego, że muzyka klezmerska należy do moich ulubionych typów muzyki, ale od wielu lat mam w sobie głęboką tęsknotę za tym, […]
Na tytułowym, luksusowym statku pasażerskim śmietanka towarzyska w postaci celebrytów, polityków i innych szczęśliwców odbywa – na pozór – zwyczajny wycieczkowy rejs. Pijani szampanem i drogą whisky pasażerowie nie przeczuwają nadciągającej katastrofy. Ich los jednak jest przesądzony, gdy na horyzoncie pojawia się dryfująca łódź rybacka. Powodowani obowiązkiem i chęcią pomocy marynarze wyruszają sprawdzić sytuację i […]
Miałem ostatnio przyjemność i szczęście – patrząc z perspektywy naszych nieszczęsnych czasów – wziąć udział w metalowym sabacie. Odbył się 3 grudnia w przesiąkniętym rockiem i piwem barze o niebarowej nazwie Garage Pub, na którym w muzycznym kotle zamieszali Wij, Slaughter Of The Souls i świętujące trzydziestolecie działalności Corruption. Moje spokojne popijanie tradycyjnego metalowego trunku […]
Tradycyjne baśnie są patriarchalne, heteronormatywne i ciągle próbują nas pouczać. Według nich wartościowi mężczyźni to szlachetni rycerze, smok muszą ponieść klęskę, a uroda księżniczki zapewnić jej ciepłą posadkę na tronie. Nudy, i to w dodatku szkodliwe. Całe szczęście lewacy nie gęsi i swoje bajki już mają, a to za sprawą Wydawnictwa Krytyki Politycznej. „Kraina baśni […]
W założeniach miał tutaj powstać całkowicie inny tekst. Na początku tego miesiąca rozpoczęła się szósta część mojego aktualnie ulubionego anime Jojo’s Bizzare Adventure. Chciałem napisać recenzję, bo pierwsze 12 odcinków obejrzałem jednego dnia, natomiast uświadomiłem sobie, że prawdopodobnie ten tekst się skończy tym, że boleśnie skrótowo streszczę, na czym Dziwaczne przygody polegają i stwierdzę, że […]
Jane Campion swego czasu święciła triumfy jako jedna z najważniejszych kobiecych reżyserek. Przez lata tworzyła filmy o silnych kobiecych bohaterkach umiejących postawić na swoim (tak jak to się na przykład dzieje w Fortepianie z 1993 roku). Po dwunastu latach przerwy nowozelandzka reżyserka powraca z adaptacją powieści Thomasa Savage’a pod tytułem Psie pazury. Z jakim skutkiem? […]
Jestem ogromnym fanem aspektów growych w różnorakich mediach, czy to literaturze, filmach czy anime. Uwielbiam, gdy bohaterowie są zestawieni z absurdem sytuacji, w których ich życia zależą od rozgryzienia mechaniki pułapki lub gdy sami manipulują towarzyszami i zasadami otaczającej ich rzeczywistości. Z olbrzymią przyjemnością oglądałem Kakegurui, serię, której cały koncept opierał się na budowaniu społecznej […]
Wielu ludzi narzeka na współczesny polski hip-hop. Ich zdaniem nowoszkolna przewózka polegająca na celebracji własnego sukcesu, trapowe bity i raperzy próbujący śpiewać zepsuli ten gatunek, powodując upadek tradycyjnych hip-hopowych wartości. Nie należę do tych ludzi i słucham regularnie Żabsona, a nawet całkiem dobrze bawię się przy Young Leosi. Jeśli jednak sam jesteś przedstawicielem straszkolnych rapowych […]
Rzadko daje się pochłonąć hype’owi. Często im głośniej o jakiejś produkcji się mówi, tym mniej chętnie po nią sięgam. Zwłaszcza w zakresie seriali. Do teraz nie widziałem najgłośniejszych premier tego roku, jak Squid Game czy Gambit Królowej. Nie piszę tego, żeby się chwalić, a wręcz przeciwnie: pokazać to jako swoistą pułapkę myślenia. Bo czasami dzieła […]
Pewnego listopadowego popołudnia szukałam na Spotify kolejnej płyty do zrecenzowania. Jakież było moje zdziwienie, gdy zamiast jednego konkretnego zespołu znalazłam… co najmniej dwadzieścia grup o identycznej nazwie. Zespołów z szyldem Avalanche jest pełno. Zdaje się, że w każdym jakimś zakątku muzycznego rynku znajdzie się formacja o tej wdzięcznie brzmiącej nazwie. Choć większości nie znam – […]