Blog
Strona:7
Bari od momentu narodzin jest niechciana. Przyszła na świat jako siódma córka w patriarchalnej rodzinie, burząc przy tym już i tak dość mocno zachwiany spokój; w końcu to kolejna osoba do wykarmienia, a rzeczywistość Korei Północnej coraz mniej sprzyja prowadzeniu normalnej egzystencji. Już niedługo rozpocznie się tam Marsz Cierpienia i naznaczona nieustannym lękiem ucieczka stanie […]
Kontakt z debiutem powieściowym Shubhangi Swarup jest wyjątkowym doświadczeniem. Jako czytelnicy mamy okazję dryfować na granicy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, będąc świadkami narodzin oraz rozwoju międzyludzkich relacji. Przemieszczamy się także po różnych przestrzeniach, odwiedzając postkolonialne Andamany, Birmę, Nepal i Wyżynę Tybetańską. Co jednak w przypadku tej książki najistotniejsze – stajemy twarzą w twarz z naturą, […]
Wielkie głosy zdumienia dało się słyszeć przed paroma tygodniami w naszym małym polskim artystycznym świecie. Film animowany w reżyserii Doroty Kobieli i Hugh Welchmana pt. Chłopi, polski kandydat do tegorocznych Oscarów, nie znalazł się na shortliście w kategorii „Najlepszy film międzynarodowy”, co ostatecznie niweczy jego szansę w walce o złotą statuetkę z tytułami z innych […]
Miłość. Bez wątpienia temat najchętniej wybierany i eksploatowany przez świat sztuki, literatury, filmu. Niektórzy mogliby powiedzieć, że temat banalny i przedstawiony na wszelkie możliwe sposoby. Jednak przestaje być banalny w momencie, gdy okazuje się, że jest wytworem prawdziwego życia. To właśnie życie, a w szczególności to przepełnione burzliwymi, często dramatycznymi kolejami losu, pisze najlepsze i […]
„Słońce już nigdy nie wzejdzie W moim świecie ponurej szarości” [„Artık güneş hiç doğmuyor Bozbulanık dünyamda” She Past Away – Bozbulanık, tłum. Michalina Wąsik] 15 grudnia mury Kamiennej 12 (znanej również pod nazwą Hype Park) nawiedził duch przybyły ze słonecznej Turcji, gratka dla fanów gotyckich dźwięków, prezentowanych przez grupy takie jak The Frozen Autumn, […]
Teatralny Kraków nigdy nie śpi, a bywalcy scen wiedzą, że na bogactwo repertuaru nie można narzekać. Tym razem wieczór spędziłam w Teatrze Współczesnym; wieczór premierowy i wyczekiwany, bo klimat grozy i tajemnicy unosił się wokół tej sztuki już od jakiegoś czasu… Noc Wampira to (słusznie nazwana przez samych twórców) tragikomedia z elementami grozy. Śmiech i […]
Religia. Teoretycznie każdy wie, czym ona jest, ale po poproszeniu o zdefiniowanie gwarantuję, usłyszycie zupełnie różne, ciekawe, a czasem i kontrowersyjne wypowiedzi. Nie jest to problemem, absolutnie, ale myślę, że dla wielu osób może być to w pewien sposób wzbogacające i to bez względu na ten osobisty pogląd. Zastanówmy się, czy przeżyliśmy w naszym życiu […]
18 listopada w teatrze Praska 52 odbył się, jak mówią ludzie teatru, jeden z najważniejszych dni dla tego miejsca – prapremiera. Tym razem mogliśmy obejrzeć spektakl Narzeczony mojej żony, czyli najnowszą komedię Jana Jakuba Należytego, który wraz z Janem Korwinem-Kochanowskim był także reżyserem spektaklu. Prapremiery to wydarzenia o tyle niezwykłe, że tkwią w swego rodzaju […]
Śmierć ciężko zaakceptować. Nie chcemy dopuścić do siebie myśli, że nasi bliscy nas opuszczają, a i my sami kiedyś przeminiemy. Próbując pogodzić się z naturą, buntujemy się i błagamy o kolejny dzień, o kolejną godzinę czy nawet sekundę, mając nadzieję, że ten dodatkowy czas pozwoli nam się lepiej przygotować, lepiej pożegnać. Książka Małgorzaty Lebdy Łakome […]
W sobotę, 11 listopada, miałyśmy okazję uczestniczyć wraz z Hanią w prapremierze spektaklu „Rosemary” w reżyserii Michała Nowickiego. Była to nasza pierwsza wizyta w niezwykle klimatycznym i kameralnym Teatrze Barakah. Zanim przejdę do recenzji samego spektaklu, chciałabym wspomnieć co nieco o przestrzeni, która zdecydowanie działa na korzyść Teatru. Tak jak wspomniałam, jest to kameralne miejsce, […]
Jak to w listopadzie, piątek 10-ego listopada nie był najcieplejszy. Deszcz kropił z nieba, temperatura nie dopieszczała, a droga z północy Krakowa do Nowej Huty dłużyła mi się jak nigdy (a ja akurat jestem jednym z nielicznych entuzjastów Huty wśród moich znajomych). Dlatego też byłam niezmiernie szczęśliwa, kiedy wysiadłam w końcu przy placu Centralnym i […]