Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


79 lat temu Kraków akademicki wywieźli okupanci

Autorstwana 7 listopada 2018

Pamiętamy ten moment, kiedy okupant wywiózł profesorów, przede wszystkim Uniwersytetu Jagiellońskiego, ale także z Akademii Górniczej, z innych uczelni, do obozów koncentracyjnych – o Sonderaktion Krakau mówił na Cmentarzu Rakowickim podczas obchodów 79. rocznicy zdarzenia rektor UJ, profesor Wojciech Nowak.

Społeczność uczelniana Krakowa tradycyjnie już oddała cześć pojmanym i umęczonym uczonym podczas Akademickiego Dnia Pamięci. Święto zostało ustanowione, by podtrzymać pamięć o 183 osobach, w większości naukowcach, które 6 listopada 1939 roku zostały przewiezione przez Niemców do obozów koncentracyjnych. Uroczystości odbywały się na cmentarzach Rakowickim i Salwatorskim, a także w Collegium Novum UJ.

Przy grobach profesorów na początku dnia obchodów spotkali się rektorzy krakowskich uczelni, by złożyć kwiaty. Co roku przeprowadzane są prace renowacyjne nagrobków tych uczonych, których rodziny nie są w stanie tego zrobić. Tym razem był to grób profesora Adama Miodońskiego, filologa klasycznego z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

O przeżywaniu przez pracowników uniwersyteckich tej tragedii opowiedział naszej reporterce, Innie Kalinovskiej, rektor UJ, prof. Wojciech Nowak.

 

 

Ostatnim punktem obchodów był apel pamięci pod tablicami pamiątkowymi w Collegium Novum.

Sonderaktion Krakau zostało przeprowadzone 6 listopada 1939 roku. W wyniku akcji krakowscy profesorowie i nauczyciele akademiccy, głównie z UJ, zostali wywiezieni przez gestapo do obozów koncentracyjnych w Sachsenhausen i Dachau. Kilkunastu poniosło śmierć w samych obozach lub w wyniku wycieńczenia w krótkim czasie po zwolnieniu. Przypadek zwolnienia polskich profesorów był jedynym takim w historii niemieckich obozów koncentracyjnych. Był to skutek międzynarodowego poruszenia i nacisków także ze strony sojuszników III Rzeszy.

W lutym 1940 roku niemieckie placówki opuściło 102 więźniów. Musieli oni jednak zrzec się pisemnie prawa do wykonywania zawodu w przyszłości. Resztę osadzonych okupanci przewieźli do innych obozów, skąd później częściowo zwalniali.

 

Autor: Patryk Kubiak


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close