Jak opracować strategię doskonałą? Recenzja Jak wygrać Grand Prix. Tajniki Strategii w Formule 1

Wbrew pozorom, w świecie królowej motorsportu, szybkość i bycie pierwszym nie są najważniejsze. Może i z dwudziestu miejsc, to pierwsze jest tylko jedno, ale trzeba też zainteresować się innymi rzeczami. Liczą się także sprawność, skupienie i precyzja. Wszystko po to, aby na końcu móc mówić o pełnym zwycięstwie. A ono opiera się na właściwej strategii[1].

Autorka recenzowanej książki, Bernie Collins, na co dzień jest ekspertką do spraw analizy strategii F1 w SkySports i w F1TV. Zanim jednak objęła tę nieoczywistą posadę, zbierała doświadczenie przez wiele lat, pracując w zespołach McLaren i Force India[2]. Co mnie osobiście cieszy, jako wieloletniego fana Formuły 1 oraz drugiego z powyżej wymienionych zespołów, to właśnie te czasy są głównym tematem niniejszej publikacji, do której Bernie wprowadza nas, jakby opowiadała legendę o swojej krętej drodze do królowej motorsportu. Począwszy od czasów studenckich i zespołowej budowy pierwszego bolidu, obserwujemy wszystkie lata jej kariery jako inżynierki strategii. Szczególne skupienie w tej narracji pada na aspekty sportowy i techniczny. Dzięki temu otrzymujemy swoistą autobiografię Bernie, która w najdrobniejszych szczegółach opowiada o swoich doświadczeniach zebranych z garażu i z centrum dowodzenia zespołu Formuły 1. Z drugiej strony, z uwagi na zmiany regulacji technicznych, których ona była świadkiem, dostajemy także interesujący tytuł, opisujący czasy najnowsze w historii Formuły 1 pod względem funkcjonowania zespołów.

Autorka wymienia wszystkie elementy, które liczą się w końcowym wyniku, tak zespołu, jak i każdego z dwóch bolidów. Liczą się m. in. dobór odpowiedniej ilości paliwa, co wpływa na wagę samochodu i na jego prędkość podczas wyścigu. Istotna jest także precyzja, by w odpowiednim momencie ściągnąć samochód na pit stop i połączyć to z odpowiednim rodzajem ogumienia. Znaczenie mają także układ sił w stawce na długość całego sezonu, a także łańcuch przekazywania wytycznych zespołowi i kierowcom. Omówiony jest dosłownie każdy aspekt wpływający na sytuację grupy, zarówno podczas wyścigów, jak i w ciągu pozostałych sesji weekendu wyścigowego, a więc trzech sesji treningowych i kwalifikacji, w których autorka jasno podkreśla, że bardzo wiele zależy od decyzji strategicznych. Jednocześnie pisze po swojemu, nie ograniczając się do frazesów z gatunku korporacyjnego słowotwórstwa. Jej lekkość pióra powoduje, że tak naprawdę możemy przeczytać pełną ciekawostek relację niemalże dziennikarską z przebiegu kariery osoby, która przez wiele lat była na pierwszej linii frontu podczas wielu wyścigów Formuły 1.

Mimo iż fanem tego sportu jestem od wielu lat, natrafiłem na kilka kluczowych elementów tej publikacji, które były dla mnie bardzo miłą niespodzianką. Dotychczas bowiem gdzieś za zasłoną niewiedzy (albo zapomnienia) skrywało się przede mną określenie „pole position mechaników”, a w tej publikacji Bernie je wyjaśnia. Opisuje również swój ostatni wyścig – ostatni na stanowisku dowodzenia i wyjątkowe przejście do innej rzeczywistości, które jednocześnie nie powoduje odcięcia się od świata Formuły 1 w stu procentach. Wreszcie, dla mnie osobiście, jako wielkiego fana Grand prix Sakhiru 2020, które uważam za jeden z najważniejszych wyścigów XXI wieku w Formule 1, było niesamowitą przyjemnością przeczytać o przebiegu tego wyjątkowego wydarzenia z pierwszej ręki. Jako czytelnicy otrzymujemy dosłownie mini kronikę tego jednego, przepięknego pod względem strategicznym i rywalizacyjnym, weekendu wyścigowego, który pozwolił Bernie na spełnienie marzeń. Autorka opisuje także jak wiele różnic egzystuje pomiędzy decyzjami strategów, a ich odbiorem przez kibiców, którzy z uwagi na charakter prowadzenia relacji na żywo z wyścigu, nierzadko nie są w stanie tych manewrów zrozumieć.

Wieńcząc powoli niniejszą recenzję, bazując na treści książki oraz odpowiadając na pytanie zawarte w tytule: Jak opracować strategię doskonałą? Na pewno nie w pojedynkę i nigdy oczekując pełnego zwycięstwa, bo wielokrotnie do porażki może dojść na ostatniej prostej. Kluczowe są relacje interpersonalne i sprawna komunikacja z zespołem. Ale jest jeszcze jeden aspekt. Ten jeden, który łączy karierę Bernie z życiem nas – czytelników i fanów dyscyplin sportowych, mających jakieś cele w życiu zawodowym i prywatnym:

Marzenia są od tego by je spełniać.

Wiktor Trzecina

 

 

[1] Tak, Autor pozwolił sobie na subtelne nawiązanie do pierwszych słów Zygzaka McQueena z filmu Auta (2006), bo klimat wyścigów i tak dalej.

[2] Omawiany zespół funkcjonował przez wiele lat jako Jordan, od 2008 r. jako Force India, od 2019 jako Racing Point, od 2021 jako Aston Martin.