„Dancing with the devil… The Art of Starting Over” – recenzja nowego albumu Demi Lovato
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 11 kwietnia 2021
W lipcu 2018 roku świat obiegła wstrząsająca informacja; nagłówki większości amerykańskich mediów przekazywały dalej to samo hasło: „DEMI LOVATO OVERDOSED”. Po tym wydarzeniu zapadła kilkunastomiesięczna cisza w muzycznej karierze wokalistki, by 2 kwietnia br. powrócić z nowym materiałem, będącym rozliczeniem z druzgocącą, mroczną przeszłością.
Dancing with the Devil… The Art of Starting Over jest siódmym albumem studyjnym artystki. Znajdziemy na nim 19 utworów, poruszających tematykę problemów, z którymi zmagała się ona w minionym czasie. Krążek rozpoczyna potężna emocjonalna ballada Anyone, którą po raz pierwszy Lovato wykonała na gali rozdania nagród Grammy w 2020 roku. Utwór jest wołaniem o pomoc; zarówno w warstwie muzycznej, jak i tekstowej wokalistka wyraża swoją bezradność wobec poczucia osamotnienia, bycia niezrozumianą przez ludzi, którymi otaczała się przed przedawkowaniem. Choć nie jest to powiedziane wprost w utworze, wiele odpowiedzi na pytania dotyczące swoich myśli i uczuć Demi zdradza w wydanym w równoległym czasie dokumencie.
https://www.youtube.com/watch?v=jTiiD8L811w
W tym właśnie filmie pojawiają się fragmenty kluczowej, tytułowej piosenki Dancing with the Devil, która jest kolejnym mocnym punktem na płycie. Silne wokale i dynamicznie rozwijająca się muzyka tworzą tutaj idealny fundament dla opowieści wokalistki. Utwór nawiązujący wprost do jej uzależnień doczekał się również „mocnego” teledysku.
https://www.youtube.com/watch?v=EAg69LaLlS0
Dalej na płycie znajdziemy kilka interesujących duetów, m.in. utworu Easy z Noah Cyrus, który jest zdecydowanie moim faworytem w tej składance. Easy ujęło mnie swoją kompozycją. W utworze, oprócz świetnie uzupełniających się głosów wokalistek, znajdziemy warstwę instrumentów smyczkowych, która tworzy niesamowity klimat. Dodatkowo harmonie są tutaj zbudowane w naprawdę przemyślany i niekonwencjonalny sposób.
https://www.youtube.com/watch?v=MTs19HZU58k
Kolejne dwie współprace Lovato podjęła z Arianą Grande oraz z Saweetie. Myślę, że utwory Met Him Last Night, jak i My Girlfriends Are My Boyfriend powinny spodobać się fanom obu artystek, gdyż słychać w nich specyficzny dla każdej z nich klimat muzyczny.
Większość utworów na płycie Dancing with the Devil… The Art of Starting Over można nazwać balladami. Są one raczej zachowane w spokojnej dynamice, a dobrane tonacje w wielu przypadkach nie pokazują wszystkich możliwości wokalnych Demi. Zamysł albumu uważam za dobry, ze względu na kilka wysokiej klasy utworów, jednak całościowo czegoś mi zabrakło. Plusem jest jednak bogata warstwa tekstowa, dzięki której przesłanie, jakie serwuje swoim fanom artystka, wybija się na pierwszy plan. Podsumowując, nowa płyta Lovato jest ciekawa, jednak nie uznałabym jej za najlepszą z dotychczas wydanych.
Alicja Kowalczyk