Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


10 wyjątkowych podróży po Skandynawii

Autorstwana 14 stycznia 2021

Szetlandy, Gotlandia, Alandy czy Wyspy Owcze to te części Północy, o których nie znajdziemy wielu książek na półce o tematyce skandynawskiej. A szkoda, bo miejsca te przyciągają nie tylko niezwykłą przyrodą, ale także ciekawą historią, zabytkowymi kościołami czy ruinami zamków oraz nieprawdopodobną wręcz gościnnością mieszkańców. 

Skandynawia. Światło Północy to książka autorstwa Zofii i Michała Miedzińskich, opublikowana w 2015 roku. Jest czymś pomiędzy reportażem a poradnikiem dla osób planujących wycieczkę w dany region Północy. Autorzy odbyli dziesięć wypraw, które opisali w swojej książce. Kierunkami podróży stały się: Finlandia, Alandy, Laponia, Bornholm, Gotlandia, Olandia, Norwegia, Wyspy Owcze, Orkady i Szetlandy. 

Autorzy pokazują, że Finlandia to nie tylko lasy i jeziora (chociaż samych jezior jest tam prawie 190 tysięcy), ale także sauny, na które natknąć można się niemal na każdym kroku oraz zaskakujące dyscypliny sportowe, takie jak bieg z żoną na plecach czy rzut gumiakiem na odległość. Alandy są archipelagiem, na który składa się dwadzieścia tysięcy wysp i wysepek, ale zamieszkanych jest tylko sześćdziesiąt z nich. W jednym z niewielu zachowanych tam zamków do dziś znajduje się herb Orła Białego, upamiętniającego czasy, kiedy budowla znajdowała się w posiadaniu Katarzyny Jagiellonki. 

Z kolei najbliższy nam, bo oddalony o niecałe 100 km na północ od Polski, Bornholm słynie z wyrafinowanej sztuki wędzenia ryb oraz bogactwa menhirów. Norwegia w kilku słowach to przede wszystkim fiordy, malownicze Bergen oraz szalony czas russ, na Wyspach Owczych mieszka 75 tysięcy owiec i 48 tysięcy ludzi, a na Szetlandach wiatr zawsze wieje w oczy, niezależnie od tego, w którym kierunku się podąża. 

Światło Północy napisane jest prostym, ale bardzo obrazowym językiem. Dodatkowo, książka została wzbogacona pokaźną ilością niesamowitych fotografii. Detaliczne, czasem wręcz impresjonistyczne opisy krajobrazu pozwalają czytelnikowi przenieść się na chwilę na daleką Północ, poczuć chłód Laponii i palące twarz słońce na Gotlandii, wsłuchać się w śpiew wielorybów i zobaczyć tańczącą na niebie zorzę polarną. Nie brakuje także wątków historycznych i garści praktycznych informacji, dzięki którym łatwiej zrozumieć miejscową kulturę, tradycję i mentalność. 

Uważam, że książka zasługuje na polecenie i to nie tylko dla osób, które planują wyprawę na Bornholm czy Szetlandy, chociaż świetnie sprawdzi się też jako przewodnik po tych miejscach. Autorzy pokazują, że nie każdy plan podróży jest idealny, że nie wszystko można przewidzieć i że czasem trzeba improwizować. Wiatr i ulewy, zdarte łokcie i kolana, doskwierający ciężar roweru, którym przemierza się wyspę wzdłuż i wszerz czy nawet przegapiony prom, zmuszający podróżujących do pozostania w królestwie kleszczy przez kolejne dwa dni mogłyby niejednemu turyście zepsuć wakacje. Miedzińscy pokazują jednak, jak pomimo tych przeciwności losu wyciągać z podróży to, co najlepsze.  

Ogólna ocena: 7/10

Laura Nowakowska


Kontynuuj przeglądanie

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close