Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


MUCHA I DINOZAURY, CZYLI „ŚWIAT WEDŁUG JEFFA GOLDBLUMA”

Autorstwana 21 marca 2023

Rower, spodnie dżinsowe, grill, buty sportowe… Wszystko to małe, niepozorne przedmioty, z których często korzystamy. Wykorzystujemy je w momentach, gdy są nam one potrzebne, jednak czy tak naprawdę zastanawiamy się dokładnie nad nimi, gdy je widzimy? Czy ciekawi nas sposób, w jaki zostały zrobione? Czy zgłębiamy w ich historie? Czy staramy się dociec, jak wiele osób korzysta z nich w takim celu jak my? Czy kiedykolwiek przeszło nam przez myśli, jakie znaczenie mogą mieć we współczesnym świecie i czy będą one miały swoje zastosowanie w przyszłości? Odpowiedź zdecydowanej większości będzie zapewne jedna: NIE. Nie ma co się temu dziwić. Świat, który nas otacza, jest przepełniony wieloma rozrywkami, które znacznie bardziej mogą przyciągnąć naszą uwagę. Na tym świecie jest jednak jeden człowiek, który wydaje się odmienny od reszty i który przez swoją niemal dziecięco ciekawość postanowił dokładnie przyjście się wspomnianym mało istotnym aspektom naszego życia codziennego i podzielić się z nami swoimi odkryciami za pomocą serialu dokumentalnego, dostępnego zresztą na platformie streamingowej Disney+.

Jego tytuł to Świat według Jeffa Goldbluma i nie będzie to dużym zaskoczeniem, jeśli teraz napiszę, że jest on całkowicie zgodny z treścią. Prowadzącym (chociaż lepsze byłoby określenie „osobowość”) jest tutaj amerykański aktor Jeff Goldblum, który jest prawdopodobnie najbardziej znany z głównej roli filmie Davida Cronenberga Mucha oraz występom w dochodowych seriach o dinozaurach, tj. Jurassic Park i Jurassic World jako Dr Ian Malcolm. Jednak w tym serialu niewiele zobaczymy z jego działalności artystycznej. Dużo lepiej za to poznamy go prywatnie. Dla osób, które nie do końca wiedzą, jaki Jeff Goldblum jest poza planem filmowy, śpieszę z wyjaśnieniami. Gdy jest on gościem w różnych programach typu talk-show lub gdy udziela wywiadów promujących film, w którym niedawno wystąpił, bądź komunikuje się ze światem za pomocą swoich social mediów, ujawnia nam się figury człowieka bardzo specyficznego. Przez swój nieco oderwany od „normy” sposób bycia, a także bardzo nienaturalną manierę mówienia oraz gestykulację, potęguje on u odbiorcy bardzo dziwne uczucie, któremu chyba najbliżej jest do dyskomfortu. Widać wyraźnie, że ten człowiek jest w swoim świecie, gdzie nie ma miejsca na wstyd, głupie pytania czy do niczego nieprowadzące dygresje słowne. Wydaje więc idealną osobą do prowadzenia, czy też bycia naszym przewodnikiem w serialu dokumentalnym, w którym bliżej poznamy tematy i zagadnienia, nad którym wcześniej byśmy się specjalnie nie rozwodzili. Tutaj poświęcany jest im cały 30-minutowy odcinek. Co w nich możemy znaleźć i czy warto po nie sięgać?

W każdym odcinku Jeff Goldblum przygląda się innemu zagadnieniu. Mogą w nim się znajdować rzeczy codziennego użytku, takie jak spodnie czy buty, ale również coś bardziej abstrakcyjnego jak kultura gier komputerowych czy tatuażu. Wszystkie odcinki są prowadzone dość schematycznie. Na początku prowadzący szuka źródła swoich dociekań. Poznaje ludzi, którzy przybliżają mu genezę tego, czego w tym momencie dotyczy odcinek. Następnie spotyka się z osobami, które są mocno związane z omawianym tematem i dowiaduje się, jak dana rzeczy lub konkretne zjawisko ma swoje znaczenie we współczesnym świecie. Końcowa część odcinka jest próbą zmierzenia się Jeffa Goldbluma z problemem, który skrupulatnie badał (może to być wyprodukowanie własnych par spodni, zrobienie komuś tatuażu czy też sprzedaż grillowanych warzyw) i ostateczną oceną jego zmagań przez poznanych wcześniej gości.

Może się wydawać to nic wielkiego, a nawet banalnego, jednak prawda jest zgoła inna. Wiadome jest to, że w 30 minutach trudno jest wyczerpać jakikolwiek temat, więc twórca zdecydowali się skupić na tylko kilku (mało eksplorowanych wcześniej) aspektach, a także próbować odnieść je do obecnego patrzenia na świat i jaką drogę przeszły przez te lata, aż do dziś, i jak wyewoluują w przyszłości. Całość ma zatem duży walor edukacyjny, co na pewno wpływa na pozytywny odbiór przeze mnie tego serialu. Na dodatek produkcja okraszona jest humorem, co uwypukla jej luźny oraz rozrywkowy charakter, przez co może ona trafić do osób w każdym wieku. Jednak powód, dla którego pisze ten tekst, jest inny.

Naturalnie, najlepszą reklamą tego dokumentu i najważniejszym powodem, by go obejrzeć, jest osoba Jeffa Goldbluma, który w zasadzie kradnie całe show. Niejednokrotnie goście odcinka musieli się zmierzyć z jego ekscentrycznym zachowaniem i dyskomfortem, jaki wywołuje. Trzeba jednak przyznać, że wybór prowadzącego miał tutaj ogromne znaczenie. Goldblum był i nadal jest aktorem, który nie przebił się do tej ścisłej i powszechnie znanej czołówki Hollywoodzkich gwiazd, ale jednocześnie występował w wielu kasowych i kultowych dziełach, a przez swoją nieco odmienną osobowość przykuł uwagę podobnych mu sobie. Taki właśnie jest ten serial. Sprawia, że na moment zapominamy o wielkich i poważnych zagadnieniach, by przez ten krótki czas pochylić się nad błahostkami (które jednak stanowią ważną część naszego życia), po to, by odkryć, że one również mogą nas fascynować, tylko w zupełnie inny, ale również niezwykły sposób.

Autor: Bartłomiej Misiuda


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close