Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


Magia jest wszędzie tam, gdzie się w nią wierzy – recenzja „Zaczarowany zamek”

Autorstwana 22 kwietnia 2022

Czy jak byliście dziećmi, to wierzyliście w magię? A może dalej w nią wierzycie? Niezależnie od tego najnowsza książka Sophie Anderson Zaczarowany zamek pokazuje wszystkim niedowiarkom, że magia otacza każdego z nas i odgrywa niesamowicie ważną rolę.

Autorka, pisząc tę książkę, inspirowała się historiami, które były jej opowiadane w dzieciństwie przez mamę i babcię. Jednak echa tych baśni można dostrzec we wszystkich jej książkach. Tworzą one aurę bajkowości, która zabiera czytelnika do zupełnie innego świata. Świata, w którym można uwierzyć w każdą rzecz.

Zaczarowany zamek został wydany przez wydawnictwo Young. Specjalizuje się ono w książkach dla dzieci i młodzieży, a zajmuje się nimi w naprawdę świetny sposób. Wizualnie przykuwają wzrok, zachęcając pięknymi okładkami, które się niezwykle kolorowe i błyszczące. Środek również nie zawodzi, ale tu odwołam się tylko do Zaczarowanego zamku. Jest on ilustrowany przez Saare Söderlund, która stworzyła baśniowe, czarno-białe grafiki, świetnie oddające klimat powieści.

Historia przedstawiona w książce opowiada o losach dziewczynki o imieniu Olia. Mieszka ona wraz ze swoją rodziną w Zamku Milia. Mimo tego szlachetnego miejsca zamieszkania nie są rodziną królewską, a rodzice głównej bohaterki to stolarze opiekujący się zamkiem. Krążą legendy o magicznym powstaniu tej budowli, która skrywa wiele tajemnic. Liczne pokoje, korytarze i ogrody tworzą labirynt, w którym łatwo się zgubić.

Niedługo ma się odbyć na zamku wielka uroczystość uświęcająca 500-lecie jego powstania. Jednak nadchodzi wielkie niebezpieczeństwo, które zagraża istnieniu Zamku Milia. Olia odkrywa sekretne drzwi, które prowadzą do magicznej krainy. Czy dziewczynce uda się ocalić ludzi z równoległych wszechświatów? Czy ochroni wszystko to, co kocha?

Na szczególną uwagę zasługuje kreacja głównej bohaterki. Jest ona niezwykle odważna, bezinteresowna i na pierwszym miejscu stawia swoją rodzinę. Ma świetną relację z siostrą, o której czytało się naprawdę przyjemnie, a gdy ich wątek znów powracał, moje serce się topiło. To było naprawdę niesamowicie rozczulające i każdemu życzę takiej super relacji ze swoim rodzeństwem.

Miłość Olii do rodziny wpłynęła na jej niektóre decyzje, jednak pozwoliło jej to dorosnąć i stać się silniejszą osobą pod koniec opowieści. Duży wpływ na nią miały również relacje z przyjaciółmi, którzy ją wspierali w jej działaniach i ostatecznie pomogli jej pokonać zło, które czyhało na ludzi.

Zaczarowany zamek potrafi zafascynować czytelnika do tego stopnia, że trudno się oderwać od lektury. To naprawdę poruszająca opowieść o magii, przyjaźni, miłości i dążeniu do postawionego sobie celu. Dodatkowo autorka w genialny sposób pokazuje, jak działa umysł dziecka. Każdy z nas był nim kiedyś, ale i tak ciekawie czyta się o tym, jak myśli taka młoda osoba i jak postrzega świat.

Mimo że książka wydaje się skierowana do młodszych odbiorców, to myślę, że czytelnicy w każdym wieku znajdą coś dla siebie i będą się przy niej świetnie bawić. Porywająca fabuła, przekochane postacie i piękne wydanie – czegóż chcieć więcej od książki?

Klaudia Karwan


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close