Endo the Blind – koń, który widzi świat głosem swojej właścicielki
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 25 lipca 2021
21-letni wałach rasy appaloosa i jego pani Morgan Wagner na pierwszy rzut oka wydają się być zupełnie zwyczajnym zespołem. Z powodzeniem startują w pokazach polegających na pokonywaniu wymyślnych torów przeszkód i prezentują wysoki poziom podczas występów zawierających elementy ujeżdżenia. Mają również spore doświadczenie w jeździe naturalnej. Jednak spojrzenie na ich osiągnięcia zmienia się, gdy na jaw wychodzi, że Endo jest całkowicie ślepy.
Morgan Wagner miała zaledwie 13 lat, gdy otrzymała od babci propozycję wybrania dla siebie jednego konia z należącego do niej stada. Wybór padł na kilkumiesięcznego źrebaka rasy appaloosa, który wyróżniał się silną i wyjątkową osobowością. Młodziak otrzymał imię Endo, co w medycynie oznacza „absorbować”, „zawierać” lub „być w”. Początkowo Morgan planowała dokończyć imię przyjaciela tak, by oznaczało coś pięknego i potężnego, jednak los sam dopisał mu właściwy przydomek. Teraz znany jest pod pseudonimem Endo the Blind, który symbolizuje siłę i determinację osób niewidomych.
W wieku 8 lat Endo zaczął chorować. Częste mrużenie oczu, intensywne łzawienie oraz ich zauważalna bolesność zaniepokoiły jego właścicielkę. Wezwany przez nią weterynarz postawił bolesną diagnozę – Endo borykał się z nawracającym zapaleniem błony naczyniowej oka, miał jaskrę i zaćmę. Pomimo zastosowania leków doustnych, specjalnych maści i dążenia do ograniczenia kontaktu z kurzem w otoczeniu wierzchowca, stan oczu Endo wciąż ulegał pogorszeniu. Ból podczas przeżuwania sprawił, że koń zaczął odmawiać jedzenia. Doprowadziło to do ostatecznej decyzji o usunięciu jego prawego oka, które było w najgorszym stanie.
Pierwsza operacja okazała się być bardzo trudnym przeżyciem zarówno dla konia, jak i jego właścicielki. Endo odczuwał strach i trząsł się w pierwszą noc po zabiegu. Uspokoił się dopiero, gdy Morgan pozostała przy nim aż do rana. Czując, że prawdopodobnie nie jest to ostatni raz, gdy Endo traci oko, kobieta postanowiła popracować z nim nad poruszaniem się bez pomocy zmysłu wzroku. Początkowo oślepiony opaską koń bał się zrobić pierwszy krok, jednak uspokajany przez głos swojej właścicielki zaczął oswajać się z nową sytuacją. Morgan wpadła również na pomysł znalezienia dla Endo przyjaciela, który miałby pomóc w nauce poruszania się i dodawać mu odwagi. W ten sposób trafiła na miniaturową klacz o imieniu Cinnamon, która była zaniedbana i pilnie potrzebowała nowego domu. Kasztanka szybko stała się wierną towarzyszką ślepnącego wierzchowca i zamieszkała z nim w boksie.
Prognozy stawiane przez weterynarza sprawdziły się, i już 6 miesięcy po pierwszym zabiegu Endo utracił drugie oko. Do pełnej sprawności wrócił znacznie szybciej niż poprzednim razem, najprawdopodobniej za sprawą wcześniejszego przyzwyczajania się do funkcjonowania bez zmysłu wzroku. Pomimo ślepoty pozostał energicznym wierzchowcem i jest w stanie robić wszystko to, co zdrowy koń. Z powodzeniem uczestniczy w konkursach ujeżdżeniowych, pokonuje tory przeszkód zawierające tak zwane „straszaki”, wykonuje liczne sztuczki pokazowe i pokonuje mniejsze przeszkody skokowe. Oprócz rywalizowania chętnie wybiera się na przejażdżki i pracuje metodami naturalnymi.
Kluczem do sukcesu w rehabilitacji ślepnącego zwierzęcia okazało się wzajemne zaufanie oraz umiejętność poszukiwania niekonwencjonalnych rozwiązań. Dzięki pomocy Morgan, Endo nauczył się kierować głównie słuchem i węchem. Wierzchowiec rozpoznaje z powodzeniem już ponad 50 komend głosowych. Jego walka z niepełnosprawnością stała się inspiracją dla innych właścicieli koni na całym świecie, a poczynania niewidomego konia są tłumnie śledzone przez użytkowników Facebooka i Instagrama.
Przygotowała: Kaja Ożga
Źródła: endotheblind.com, YouTube, HorseMania, Facebook
https://www.endotheblind.com/about
http://horsemania.pl/endo-kon-patrzacy-na-swiat-oczami-swej-pani/