Kraków podtrzymał ustawę anty-LGBT
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 21 sierpnia 2021
W czwartek 19 sierpnia sejmik małopolski zadecydował o podtrzymaniu ustawy anty-LGBT. Do takiego rozwiązania polityków PiS-u zachęcał arcybiskup Marek Jędraszewski i była premier Beata Szydło. 2,5 mld euro, które z unii miało trafić na ochronę zdrowia i do przedsiębiorców, prawdopodobnie przepadnie.
Głos w czterogodzinnej debacie zabrali radni, posłowie i przedstawiciele środowisk LGBT. „Zastanawiałem się, czy kiedykolwiek wystąpiłem przeciwko osobom reprezentujących środowiska LGBT. Nigdy nie miało to miejsca. Nigdy w komisjach i podczas sesji plenarnych nie był podejmowany ten temat” – powiedział marszałek województwa małopolskiego, Witold Kozłowski. Dodał, że w 2019 roku poparł ustawę, ponieważ według niego był to „akt obrony przed agresją”. „Profanacja mszy świętej. Wszyscy to widzieli. Bezczeszczenie pomników świętych i błogosławionych. To wywoływało szereg skrajnych emocji. Trudno mi powiedzieć, kto to był, ale wtargnięcie do kościoła osoby z siekierą” – tłumaczył marszałek. Zagwarantował też, że jego polityka nie zagrozi funduszom unijnym.
Z tymi słowami nie zgodził się poseł Marek Sowa: „Zastanawiam się, co wam zrobili przedstawiciele LGBT, że chcecie ich wykluczyć? Że razem z prezydentem nazywacie ich ideologią, skoro to ludzie”. Aprobaty udzielił mu radny sejmiku Tadeusz Gadacz, który przypomniał wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy z kampanii przed wyborami, gdzie mówiąc o społeczności LGBT stwierdził: „próbuje nam się wmówić, że to ludzie, a to jest ideologia”.
Wypowiedź przerwał Jan Duda – radny sejmiku i ojciec Andrzeja Dudy: „Proszę nie kłamać! To jest obraza prezydenta. Zmuszacie nas do wycofania się z deklaracji. Wyznajecie zasadę „róbta co chceta”. Można narkotyzować się i tarzać w błocie przez dwa dni, ale co dalej?”. Ostatecznie radni sejmiku zadecydowali, że uchwała anty-LGBT nie zostanie unieważniona. Za takim rozwiązaniem głosowali radni PiS. Przeciw była Platforma Obywatelska, PSL oraz wicemarszałek Tomasz Urynowicz, który we wtorek wystąpił z klubu PiS. W lipcu br. Komisja Europejska zagroziła władzom województwa, że jeśli ustawa nadal będzie obowiązywać, wstrzymane zostaną rozmowy na temat unijnych pieniędzy, które otrzymać miał region. Chodzi o 2,5 mld euro, które miałyby trafić do ochrony zdrowia oraz małopolskich przedsiębiorców. Powodem wstrzymania rozmów jest właśnie uchwała anty-LGBT.
Anna Piętoń
Źródło: Rzeczpospolita