JUBILEUSZOWA 65. CEREMONIA ROZDANIA NAGRÓD GRAMMY

Nadszedł długo oczekiwany czas dla artystów oraz miłośników muzyki. Okrzyki radości, zaskoczenie, rozczarowanie, a czasem nawet łzy, czyli w dużym skrócie – ogłoszenie nominacji do tegorocznych nagród Grammy przez Amerykańską Narodową Akademię Sztuki i Techniki Rejestracji. Wydarzenie co roku przykuwa uwagę i to nie bez powodu. Zdobycie nagrody jest powszechnie uznane za największe wyróżnienie w przemyśle muzycznym. Inną kwestią podnoszoną przez artystów w ostatnich latach są także kontrowersje związane ze sposobem wyboru nominowanych oraz przyznawaniem statuetek. Nie zmienia to jednak faktu, że ceremonia cały czas cieszy się ogromnym zainteresowaniem, dlatego warto zapoznać się z tegorocznymi nominowanymi do wygrania statuetki w postaci złotego gramofonu. O wynikach dowiemy się 5 lutego 2023 roku podczas 65. ceremonii rozdania nagród, która odbędzie się w Crypto.com Arenie w Los Angeles.

NOMINACJE I NOWOŚCI W KATEGORIACH

Jak co roku, nominacje wzbudzają wiele emocji – zarówno tych negatywnych, jak i pozytywnych. Nie brak tu zaskoczeń i kontrowersji. Artyści mają szansę zostać docenieni w bardzo licznych – bo w tym roku aż 91 – kategoriach. Najważniejsze z nich to oczywiście: album roku, piosenka roku, najlepszy nowy artysta oraz nagranie roku.

Nowością w trakcie tegorocznej gali będzie 5 wprowadzonych kategorii: autor/autorka piosenki roku w kategorii muzyki nieklasycznej, najlepszy występ – muzyka americana, najlepszy występ – muzyka alternatywna, najlepsza ścieżka muzyczna do gier wideo i innych mediów interaktywnych oraz wyróżnienie dla piosenki, która ma wpływ na zmiany społeczne. Nowe kategorie stanowią ciekawy dodatek do obszernej już listy.

KORONA NALEŻY DO QUEEN B

Rekordzistką tegorocznej gali niewątpliwie jest Beyoncé. Artystka została nominowana w największej ilości kategorii – dokładnie 9. Tym samym stała się też najczęściej uznawaną artystką w historii gali Grammy. Akademia nominowała ją m.in. w takich kategoriach: album roku za jej siódmy w karierze album Renaissance wydany w lipcu tego roku, nagranie roku za Break my soul czy piosenka roku za wspomniany już utwór.

Innymi artystami docenionymi przez Akademię są m.in. Adele, Kendrick Lamar, Lizzo, Harry Styles oraz Taylor Swift. Wśród nominowanych znalazł się także zespół ABBA, który ostatnio przeżywa swój powrót na listy przebojów (ku mojej ogromnej ekscytacji). Szansę na zgarnięcie statuetki najlepszego nowego artysty mają Anitta czy zespół Måneskin.

GŁOSY KRYTYKI

Nie sposób przemilczeć tej mniej przyjemnej strony całego wydarzenia. Od wielu lat można zauważyć negatywne nastroje związane z galą, jak i samą Akademią Fonograficzną. W sieci krążą przede wszystkim komentarze dotyczące faworyzowania poszczególnych artystów, a tym samym pomijania innych odbierając im szansę na statuetkę. Niektórzy łączą to nawet z wewnętrznymi powiązaniami i wpływami ze strony artystów na proces decyzyjny podczas wyłaniania zwycięzców. Ponadto, wiele osób zarzuca Akademii Fonograficznej kierowanie się względami politycznymi przy wyborze i brak różnorodności wśród wygranych.

Kilku artystów otwarcie krytykuje, a nawet bojkotuje Amerykańską Akademię. Wśród nich znajdują się The Weeknd, Drake czy duet Silk Sonic (Bruno Mars i Anderson .Paak). Wskazują przede wszystkim na brak przejrzystości w systemie przyznawania nagród, a nawet oskarżają organizację o korupcję. Pojawiły się też kontrowersje związane z zaliczaniem muzyki do konkretnych kategorii – twórcy często nie zgadzali się z decyzjami Akademii w tej kwestii.  „Ze względy na tajne komitety nie będę już pozwalać mojej wytworni zgłaszania mojej muzyki do Grammy” – tak The Weeknd skomentował coroczne nominacje w wywiadzie dla „New York Times”. W jego ślady poszli inni twórcy, pozbawiając się szansy na wygraną w ramach protestu.

Co z tego wyniknie? Zobaczymy prawdopodobnie na przełomie kolejnych lat. Możemy jedynie podejrzewać i obserwować, jaki będzie to miało wpływ na przyszłość prestiżu nagród i ich znaczenia w branży muzycznej. Jak na razie jednak ceremonia nadal wzbudza ogromne zainteresowanie i gromadzi przed ekranami masę odbiorców.

A co do tegorocznego rozdania – już w lutym wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane i poznamy laureatów.

Iga Wosińska