Grubi, smutni i samotni
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 16 sierpnia 2022
Swoje 10–lecie obchodzi w tym roku krakowski zespół muzyczny o wdzięcznej i tylko względnie prostej do zapamiętania nazwie, jaką jest Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn. Zawiązana w 2012 roku formacja to pięciu gości, którzy mówią o sobie Grubi, smutni i samotni. Mają wypracowaną formę koncertów, podczas których między ich autorskimi piosenkami przewijają się liczne żarty, filozoficzne przemyślenia i elementy poezji, co przekłada się na swoisty stand-up. Uwaga, poczucie humoru wymagane!
Zespół czy zepsół?
SMKKPM była przez jakiś czas znana jako SMKKPMzO – Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn z Olą. Obecnie Ola z chłopakami już nie śpiewa, za to w zespole pozostali: Kuba 'Toki’ Tokarz (perkusja), Olek 'Snejku’ Czerkawski (wokal, gitara), Mateusz 'Matełko’ Marek (wokal, ukulele), Michał 'Zachar’ Zachariasz (gitara) i Paweł 'Pawko94′ Królikowski (bas, kontrabas).
Sekcja to jedyna taka grupa muzyczna w Polsce, a już na pewno jedyna z tak długą nazwą. Na ich dorobek składają się piosenki o humorystycznym, najczęściej prawdziwie życiowym przesłaniu. Zarówno w ich muzyce, jak i tworzonym na występach show, nie brakuje czarnego humoru i przede wszystkim ogromnego dystansu do siebie i otaczającej rzeczywistości. W wywiadzie udzielonym dla Noizz mówią o sobie tak: „Mamy do świata pretensje, skargi, zażalenia i dystans, bo niestety ze wszystkich możliwych ludzi urodziliśmy się akurat sobą. Jesteśmy trochę jak wypadek, w którym wóz cyrkowy zderzył się z samochodem nastolatków. A życie to dla nas basen, z którego ktoś wypuścił wodę, gdy my już przebraliśmy się w kąpielówki”.
W swojej twórczości skupiają się na przeciętności, życiu w Polsce i świecie pełnym konsumpcjonizmu, wspominają nieszczęśliwe miłości i brak pieniędzy na koncie, a także marzą jak by to było, gdybyśmy byli kimś innym, na przykład superbohaterem. Ze śmiechem mówią, że wiedzą, że nikomu na nich nie zależy, że są mistrzami w przegrywaniu i generalnie są poniżej średniej krajowej, ale to nie przeszkadza im, by mimo to dobrze się bawić z zebranymi na ich koncertach ludźmi. Parafrazując Matełko – w końcu są tutaj tylko dziś.
A trzynastego dnia powstała Kuźnia
SMKKPM powstała jako amatorska grupa studencka. Zaczynali od publikowania w sieci licznych nagrań swoich piosenek oraz prowadzeniu bloga, aby następnie przejść do działalności scenicznej. Dzięki swojemu oryginalnemu podejściu do muzyki i zabawnym tekstom Sekcja współpracowała z licznymi grupami komediowymi, między innymi dwukrotnie została zaproszona do poprowadzenia Sopockiej Nocy Kabaretu i gościła podczas Mazurskiej Nocy Kabaretowej. O ich poziomie studenckiej zabawności świadczyć mogą liczne wygrane w festiwalach artystycznych, komediowych i przeglądach piosenki autorskiej takich jak FAMA, YAPA, MULATKA, PAKA czy Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry.
Zespół współpracował z Akademią Rozrywki w Trójce – Programie Trzecim Polskiego Radia.
https://www.youtube.com/watch?v=S93Gx75X8r8
Ma też za sobą kilkanaście realizacji telewizyjnych – w Polsacie, TV Puls, TVP Rozrywka, TVP, TVP2; chłopaki z Kuźni występowali z takimi artystami jak: Artur Andrus, Kabaret Hrabi, Grupa MoCarta, Kabaret Moralnego Niepokoju, Grzegorz Halama, LP, Kasia Kowalska, Ira, Łąki Łan i Sławomir. Ponadto SMKKPM po wygranej w konkursie Life on Stage supportowała zespół The Scorpions na Life Festiwalu w Oświęcimiu w 2017 roku. Jeszcze przed pandemią można ich było spotkać na Zacieraliach, czyli Festiwalu Twórczości NIEBANALNEJ w Warszawie razem z takimi wykonawcami jak Zacier, Kazik, Kuba Sienkiewicz, Olaf Deriglasoff czy Arkadiusz Jakubik.
Od 2016 roku prowadzą imprezę o nazwie Walentynki Grubych, Smutnych i Samotnych, która odbywa się cyklicznie w Krakowie, a tuż przed pandemią zawitała również do innych polskich miast. Już sama nazwa tego wydarzenia sugeruje jego charakter, a obecni są na niej ci, którzy mają dystans do siebie – czyli najczęściej wierni fani Sekcji, w tym autorka tego tekstu.
W 2018 roku SMKKPM wydało swój pierwszy i jak dotąd jedyny album pt. „Superbohater”.
Jak sami mówią: „to album, który można odpalić i przeżyć niesamowitą przygodę. Wybór piosenek, ich kolejność, narracyjne łączniki pomiędzy utworami – wszystko tworzy bardzo spójną całość. Nic nie wydarzyło się tutaj przypadkiem. To pierwszy Superbohater, który bardziej potrzebuje ludzkości niż ludzkość jego”. I w sumie tak rzeczywiście jest. Utwory z płyty można znaleźć na Spotify i YouTube. Tam też znajdują się trzy zrealizowane przez Sekcję live sesje: #dzieciśmieci, #bananowamłodzież oraz #garażtaty.
Oni się zwyczajnie nie poddają
Mimo, że sławy gwałtownie im nie przybywa, SMKKPM się nie poddaje i dalej walczy o zdobywanie fanów. Ostatnio ich piosenki trafiły do dwóch kinowych filmów. W komedii romantycznej pt. „Miłość jest blisko” znalazły się m.in. utwory „Kartografia”, „Superbohater” i „Piechotą do twojego serca”, a z kolei „Bzdury” można usłyszeć na ścieżce dźwiękowej w komedii pt. „CZARNA OWCA”. Oprócz tego, z początkiem sierpnia na YouTube wrzucili nową piosenkę z teledyskiem (szczyt rozpusty!) – tytułowy „Indiana” poszukuje drogi do serca wybranki, co niczym prawda życiowa wprost mówi o tym, że każdy musi się trochę miłości naszukać.
Chłopaki z Kuźni dają też koncerty na żywo – niedawno grali w Krakowie i to w dwóch miejscach: w lipcu przy Dworku Białoprądnickim, a przed paroma dniami pod Galerią Kazimierz w ramach Kazimierz Summer Festiwal. Nawet i ja tam byłam, i mimo urwania chmury, bawiłam się doskonale – pierwszy rząd pozdrawia!
Kolejny koncert zapowiada się na Watrze – harcerskim zlocie odbywającym się pod koniec sierpnia. Co ciekawe, sporą część fanów Sekcji stanowią właśnie harcerze. Może to za sprawą sprawnie działającej poczty pantoflowej na ich licznych zjazdach, a może dzięki chwytliwości utworów Sekcji i łatwości w graniu ich na gitarze – nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że oprócz wchodzenia w interakcję z publicznością na koncertach, SMKKPM ma również swoją grupę na Facebook’u. „Grubi, smutni i samotni. Grupa Wsparcia SMKKPM” to miejsce, gdzie można się pożalić na życie, zapytać o to, czego w nim nie robić, podzielić się wrażeniami z koncertu itp. Grupa zawiązana jest przede wszystkim wokół twórczości Sekcji, która wrzuca tam różne żarty i sytuacje z życia okołokoncertowego.
Na koniec wspomnę jeszcze, że Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn ma swoją podstronę na Wikipedii, własną stronę internetową i nawet sklep z gadżetami. Czego chcieć więcej od tego małego zespołu o nieprzeciętnej nazwie?
Marta Malczyk