Wywiad z Piotrem Roguckim. „Smuteczki, marazmy, dobermany myśli”
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 22 marca 2016
Stracone pokolenie, generacja „nic”, sfrustrowani młodzi ludzie, którzy nie do końca widzą świetlaną przyszłość… niestety właśnie tak wg. badań i obserwacji psychologów wygląda pokolenie 30+, tak zwane pokolenie „J.P II”. Właśnie pod takim tytułem, frontman Comy przedstawia swoje najnowsze dzieło. Piotr Rogucki wystąpił 17 marca w krakowskim Klubie Studio. Z artystą rozmawiała Marta Pustuł (NEWSY UJOT FM).
Kolejna solowa płyta Piotra Roguckiego jest zupełnie inna niż poprzednie. Brzmienie gitary, które dominuje w muzycznym świecie Roguckiego nie wybija się na pierwszy plan. Na tej płycie rządzi elektroniczne brzmienie, efektory i syntezatory. Teksty utworów nie należą do prostych. Trzeba się w nie porządnie wczytać i wsłuchać, żeby zrozumieć ich sens. Skrajnie różne emocje i przekrój uczuć w jednym utworze sprawiają, że staje się on mniej czytelny i oczywisty. Materiał na pewno nie każdemu przypadnie do gustu, ale jak Rogucki sam mówi, nie pisze dla wszystkich. Co ciekawe, muzyk oddał w ręce słuchaczy swoją wizję świata jeszcze w jeden sposób. Do płyty „J.P. Śliwa” jest dołączony dramat jego autorstwa. Gorzki w odbiorze, przewrotny i inteligentny. Znajduje się w nim wiele odniesień do światowej literatury. Jest to połączenie muzyki, aktorstwa i poezji , które niedługo zostanie przedstawione na scenie. Już po wzięciu albumu w ręce rzuca się w oczy grafika wykonana przez Wojtka Domagalskiego. Ma scalać dramat i muzykę i już od pierwszego spojrzenia zarysować klimat płyty. Czy pokolenie trzydziestolatków naprawdę widziane jest w aż tak ciemnych barwach? Czy jest jeszcze jakaś nadzieja dla młodych, żeby przestali być sfrustrowani i zaczęli cieszyć się życiem i czy… pokolenie J.P II w ogóle istnieje?
Wywiad z Piotrem Roguckim. Rozmawiała Marta Pustuł (NEWSY UJOT FM):
red. Marta Pustuł