Wybuch gazu w samochodzie dostawczym. Nie żyją dwie osoby

W poniedziałek obok sklepu spożywczego w Częstochowie doszło do wybuchu gazu w samochodzie dostawczym. Poszkodowane zostały trzy osoby, a dwie z nich nie żyją. W okolicy zarządzono ewakuację 67 osób.

„W pierwszym momencie był duży wybuch i błysk ognia, a potem już się paliło tylko auto. Część samochodu wpadła na moją szybę przednią. Szyba jest w drobny mak rozbita” – relacjonował świadek zdarzenia.

Straż pożarna została powiadomiona o zdarzeniu w poniedziałek tuż przed 15.40. Na miejscu pojawiło się dziewięć zastępów ratowniczo-gaśniczych. Strażacy potwierdzili, że w wyniku eksplozji trzy osoby zostały poszkodowane, w tym dwie – śmiertelnie.

 „Trwa schładzanie pojazdu i butli, które jeszcze się w nim znajdują. Postępowanie wykazało, że w pojeździe prawdopodobnie jeszcze znajdują się butle z gazami technicznymi. Na razie nie da się podejść bezpiecznie do tego pojazdu. Dopiero po schłodzeniu tych butli będziemy mogli tam dojść. Tak zwane gazy techniczne to takie, które wykorzystuje się w przemyśle. To między innymi acetylen, azot, chlor, etylen, metan, propan, butan, tlen czy tlenek węgla” – przekazał mł. brygadier Dzwonnik. Zarządzono ewakuację pobliskiego sklepu, jak i domów rodzinnych znajdujących się w promieniu 200 metrów od wybuchu gazu.

Rzecznik prasowa częstochowskiej policji, podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, sprecyzowała, że z okolicy ewakuowano 67 osób. Nie chciała przesądzać, kiedy będą one mogły wrócić do domów. „Chodzi o to, żeby było bezpiecznie. Do momentu, kiedy straż pożarna nie uzna, że miejsce jest bezpieczne, a mieszkańcy będą mogli wrócić do domów, do tej pory policjanci będą pilnować dróg wjazdowych i wyjazdowych, żeby nikt nie wchodził i żeby nikomu się nic nie stało” – wytłumaczyła podkomisarz. Ewakuowani mieszkańcy otrzymali wieczorem informację, że najprawdopodobniej nie wrócą na noc do domów. Noclegi i opiekę zapewni im Centrum Zarządzania Kryzysowego w Częstochowie.

Anna Piętoń

Źródło: Onet