Wolał popełnić samobójstwo niż trafić do więzienia – dramat Białorusina
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 28 maja 2021
17-letni Dymitrij Stachouski odebrał sobie życie, skacząc z szesnastego piętra mińskiego wieżowca. Przyczyną jego decyzji miały być działania Komitetu Śledczego i wytoczone przeciwko nastolatkowi postępowanie, wiążące się z jego uczestnictwem w antyrządowych demonstracjach.
Do tragedii doszło we wtorkowy wieczór. Zdesperowany siedemnastolatek wyskoczył z szesnastego piętra wieżowca w Mińsku. Wcześniej tego samego dnia młody mężczyzna miał dostać wezwanie na przesłuchanie. O śmierci nastolatka poinformowała między innymi niezależna stacja telewizyjna Belsat TV.
„Gdybym nie był pod presją moralną, myślę, że nie zdecydowałbym się na tak okropny czyn jak samobójstwo. Ale moje siły się kończyły. I jak widać, nie byłem szczęśliwy” – napisał w pożegnalnym liście siedemnastoletni Dima. Swoje ostatnie słowa zdecydował się opublikować na rosyjskim portalu społecznościowym Vkontakcie. Młody mężczyzna wyjaśnił, dlaczego zdecydował się popełnić samobójstwo, a także opisał prześladowania polityczne, których doświadczył. „Winny jest temu Komitet Śledczy” – przyznał otwarcie nastolatek.
Dymitrij Stachouski był sierotą i zamieszkiwał internat. Według informacji przekazanych przez białoruskie Centrum Praw Człowieka Wiasna, to personel placówki miał donieść o zaangażowaniu chłopaka w antyrządowe demonstracje. W efekcie wszczęto przeciwko niemu postępowanie i wyznaczono termin przesłuchania. Najprawdopodobniej Dima obawiał się kary pozbawienia wolności, a presja i wizja walki z białoruskimi służbami pchnęła go do samobójstwa.
Głos w sprawie tragicznej śmierci młodego obywatela zabrała Swietłana Cichanouska, kandydatka w wyborach prezydenckich na Białorusi z 2020 roku. W swojej wypowiedzi na mediach społecznościowych podkreśliła, że reżim nadal zabija ludzi z różnych środowisk. „My, Białorusini, nie możemy już uratować Dimy. Ale musimy uratować 9 milionów ludzi, musimy ocalić siebie jako naród. Aby tak straszne wydarzenia już się nie powtórzyły” – apelowała do swoich rodaków.
Protesty na Białorusi trwają już od maja zeszłego roku. Pojawiły się w wyniku niezadowolenia z powodu zatrzymań i aresztowań kandydatów, który chcieli ubiegać się o urząd prezydenta kraju. Protestujący utrzymują, że ich głównym postulatem jest dymisja Łukaszenki oraz ponowne i uczciwe przeliczenie głosów.
Przygotowała: Kaja Ożga
Źródła: Gazeta.pl, na:Temat, Onet
https://natemat.pl/355741,17-latek-wyskoczyl-z-16-pietra-budynku-w-minsku-moje-sily-sie-skonczyly