Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


Nieproduktywność jako klucz do sukcesu

Autorstwana 23 listopada 2020

Nie da się ukryć, że obecna sytuacja odbija się negatywnie na niektórych aspektach naszego życia. W tym niecodziennym czasie warto zwrócić szczególną uwagę na swoje ciało oraz głowę, które mogą znacznie ucierpieć przez pandemię. Mowa tutaj nie tylko o samym covidzie – w zasadzie wszyscy wiemy jak się przed nim chronić (choć nie wszyscy to robimy, co nie jest jednak dostatecznym powodem, by po raz kolejny pisać o zaleceniach Ministerstwa Zdrowia, które z łatwością można znaleźć w internecie). Dość poważnym problemem jest także cała otoczka związana z pandemią, która również wpływa na nas negatywnie. Co zatem zrobić, by przetrwać ten okres?

Przede wszystkim nie dać się zwariować. Jeśli Anna Lewandowska wmawia Ci, że teraz jest najlepszy moment, aby wziąć się za siebie, to spokojnie możesz kliknąć przycisk „przestań obserwować” na jej instagramowym profilu. Oczywiście warto regularnie spacerować, jeździć na rowerze, a także codziennie się rozciągać, ale jeśli do tej pory Twoją jedyną aktywnością fizyczną było bieganie po mapie w Counter Strike’u, to teraz wcale nie jest dobry moment na robienie z siebie Mariusza Pudzianowskiego – to i tak by nic nie dało. Prawda jest taka, że możesz sobie wyrządzić tym więcej szkody niż pożytku, gdyż źle wykonywane ćwiczenia mogą prowadzić do naciągnięcia bądź zerwania mięśni, skręceń stawów i nie tylko, a przecież w obecnej sytuacji niezbyt rozważnym jest pchanie się do szpitala, raczej warto tego miejsca w miarę możliwości unikać. 

To toksyczne myślenie, że teraz musimy stać się ultraproduktywni naprawdę mocno negatywnie na nas działa, a niestety spotykamy się z nim dosłownie wszędzie. Od każdego influencera usłyszeć można, że lockdown to idealny czas na… (tutaj wstaw produkt, który próbują sprzedać). Bycie produktywnym jest świetne, rzadko mówi się jednak o tym, że trzeba mieć na to odpowiednie warunki, czyli przede wszystkim psychiczny spokój. Myśli wielu z nas zajmuje obecnie rosnąca liczba zakażeń, kolejne obostrzenia czy problemy gospodarcze, wobec tego nie każdy znajdzie w sobie siłę na to, by poćwiczyć czy nauczyć się grać na gitarze. I o ile dla niektórych ludzi jest to sposób na wyciszenie się, to warto pamiętać, że innym może przynieść to dodatkowy stres, co jest zupełnie normalne. Dlaczego próbuje się nas obciążyć takimi wyrzutami sumienia, kiedy największym zmartwieniem wielu z nas jest to, czy jutro zobaczymy najbliższą osobę? Myślę, że to, co napisze na swoim profilu znany influencer, jest na ostatnim miejscu w hierarchii tych zmartwień. 

TO NIE JEST IDEALNY CZAS. Świetnie, jeśli go wykorzystujesz na pracę nad sobą, gratulacje. Ale zupełnie nic się nie stanie, jeśli tego nie zrobisz. To nie są beztroskie wakacje, które faktycznie szkoda zmarnować. Nie oszukujmy się – sytuacja jest wręcz tragiczna. Ludzie umierają. A żerowanie na czyjejś krzywdzie jest zwyczajnie obrzydliwe. 

Przede wszystkim postaw na swoją psychikę. Odpręż się i nie dokładaj swojej głowie więcej stresu. Jeśli poczujesz, że chcesz wziąć się za coś nowego – zrób to, ale tylko w zgodzie z samym sobą. 

Nie wstydź się tego, że jest Ci ciężko. To zupełnie normalne. 

Paulina Massopust


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close