„Na skraju załamania”, czyli moment tuż przed – nowy sezon artystyczny w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 30 września 2022
Nowy sezon artystyczny instytucji kultury to szansa na opowiedzenie kolejnych historii za pomocą świeżej narracji. Podczas konferencji prasowej w Teatrze w Krakowie im. Juliusza Słowackiego 29 września atmosfera nowych początków była wyjątkowo odczuwalna, a powodami do tego były nie tylko zapowiedzi repertuaru na sezon 2022/2023.
Konferencję prasową otworzył sam dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Słowackiego, Krzysztof Głuchowski. Jednak zanim zaprosił on przybyłych na widownię Dużej Sceny, poprowadził ich na trzecie piętro, aby ogłosić pierwszą ze zmian, którymi może pochwalić się instytucja – otwarciem tzw. „jaskółek” dla publiczności teatru. Włączenie do użytku tego sektora było jedną z inwestycji modernizacyjnych teatru. Najbardziej zauważalną z nich była wymiana krzeseł oraz parkietów na widowni Dużej Sceny, aby zapewnić komfort zarówno publiczności jak i samym aktorom. „Roznoście (…) dobrą nowinę, że w Teatrze Słowackiego już nie skrzypi” – pół-żartem skomentował Głuchowski. Krzesła zostały wykonane na podstawie projektu Jana Zawiejskiego, głównego architekta teatru. Wśród inwestycji znajdują się także m.in. udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami – pętla induktofoniczna.
Najwięcej uwagi poświęconej zostało jednak nowościom programowym. Nowy sezon w Teatrze Słowackiego uzyskał tytuł „Na skraju załamania”. Krzysztof Głuchowski chce tym samym odejść od dotychczasowego sposobu nazewnictwa. Poprzednie hasła przewodnie „Koniec świata” (2019/2020), „Nowy świat” (2020/2021) i „Wolałbym nie” (2021/2022) okazały się, jak sam twierdzi, prorocze. „Stwierdziliśmy, że nie ma sensu wywoływać wilka z lasu i ten sezon nie będziemy nazywać proroczo, czy też badać tego co może być w przyszłości, tylko zdiagnozujemy to, co się dzieje teraz.”
Tematyka nowego sezonu ma być bowiem odzwierciedleniem bezradności, w której obecnie wielu z nas się znajduje. Według Głuchowskiego jest to moment „tuż przed”, który oddziela znane nam szaleństwo od nieznanej rzeczywistości, w której nie potrafimy się odnaleźć. Właśnie ten motyw bezradności będzie przewijał się w sztukach, które swoją premierę miały i mieć będą w sezonie 2022/2023. Jest to sześć tytułów, wśród których znajdziemy zarówno oryginalne scenariusze jak i polskie adaptacje zagranicznych tekstów:
- „Znachor” / Tadeusz Dołęga Mostowicz / reż. Jakub Roszkowski / premiera: 10 września 2022 r.
- „1989” / Marcin Napiórkowski, Katarzyna Szyngiera, Mirosław Wlekły / reż. Katarzyna Szyngiera / premiera krakowska: 2 grudnia 2022 r.
- „The act of killing” / Joshua Oppenheimer / reż. Jan Klata / premiera: styczeń 2023
- “Botticelli” / Jordan Tannahill / reż. Paweł Świątek / prapremiera: styczeń 2023
- “Zbaw nas od zbawców” / tekst i reż. Gosia Dębska / premiera krakowska: luty 2023
- „Czerwone i czarne” / Stendahl / reż. Bartosz Szydłowski / premiera: kwiecień 2023
Najbliższą z premier jest musical „1989”, który w pierwszej kolejności wystawiony zostanie wystawiony z Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, koproducentem sztuki, 19 listopada. Z kolei na deski Dużej Sceny Teatru Słowackiego trafi 2 grudnia. „1989” ma być polską odpowiedzią na międzynarodowy fenomen broadwayowskiego „Hamiltona”. Musical ma przedstawiać wydarzenia najbliższej nam historii za pośrednictwem muzyki hiphopowej, za której produkcją stoi Andrzej Mikosz „Webber”. Odbiorcy będą mogli zobaczyć historię upadku komunizmu oczami trzech par: Frasyniuków, Wałęsów i Kuroniów.
W wypowiedziach Krzysztofa Głuchowskiego, Katarzyny Szyngiery (reżyserki) oraz Agaty Grendy (dyrektorki Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego) dało się wyczuć podekscytowanie i dumę spowodowaną nowym projektem. W treści i formie sztuki dostrzegają oni potencjał edukacyjny, ale także pole do pojednania i wspólnego dialogu o wspólnym doświadczeniu. „Jesteśmy narodem, który potrafił bezkrwawo dogadać się ze sobą i bezkrwawo się wyzwolić. Stworzyć nowe państwo, z którego powinniśmy być dumni bez względu na to, co nas dzieli i co nas łączy” – skomentował Głuchowski, nazywając wydarzenia 1989 roku pozytywnym mitem, z którego powinniśmy być dumni.
Oprócz spektakli, w sezonie artystycznym 2022/2023 Teatr im. Juliusza Słowackiego kontynuował będzie spotkania z cyklu „Myślnik” oraz projekcje filmowe „Przywrócone arcydzieła”.
Magda Rodzeń