Mecz charytatywny UJ-UEK
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 12 lipca 2023
Pisk parkietu, rozemocjonowane trybuny, głosy komentatorów i gwizdek sędziego – to dźwięki, które towarzyszyły nam przez dużą część wydarzenia, którym było spotkanie charytatywne rozgrywane pomiędzy Uniwersytetem Jagiellońskim a Uniwersytetem Ekonomicznym. Sport i dobroczynność spotkały się na boisku. W tym roku stowarzyszenie All in UJ wraz z Parlamentem Studenckim Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie zdecydowały się na wsparcie Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W trakcie spotkania rozbrzmiewał okrzyk fanów: „Z przeciwników zgrany duet, w słusznej sprawie UJ – UEK”. Na trybunach rywalizowali kibice obu uczelni, na boisku, w dwumeczu spotkały się męskie reprezentacje AZS UEK i AZS UJ w piłce nożnej halowej i żeńskie reprezentacje w piłce siatkowej.
O szczegółach organizacji i o celu zbiórki, przeprowadzonej podczas tego wydarzenia porozmawialiśmy z organizatorami Meczu Charytatywnego z obu uczelni.
O emocjach towarzyszących temu wydarzeniu i przewidywaniach opowiedział jeden z organizatorów ze strony UEK-u, Kuba Przytuła.
A z ramienia All in UJ porozmawiał z nami Jakub Proskień, który dodatkowo podzielił się także przewidywaniami dotyczącymi wyników obu rozgrywanych spotkań.
O szczegóły dotyczące zbiórki zapytaliśmy również przedstawicielkę stowarzyszenia, Justynę Muzykę.
Pierwszym rozgrywanym tego dnia spotkaniem był mecz piłki nożnej halowej. Trybuny głośno dopingowały swoich zawodników od pierwszego gwizdka arbitra.
Druga połowa zaczęła się od pressingu zespołu z UEK-u. Ekonomowie zdominowali poczynania boiskowe. Wyszli na wysokie prowadzenie, na które ekipa UJ-otu potrafiła odpowiedzieć tylko jedną bramką. Przewaga UEK-u w tym spotkaniu była zdecydowana. Choć UJ bardzo się starał, to na niewiele się to zdało. Końcowy wynik tego pojedynku, to 5-1 dla Uniwersytetu Ekonomicznego.
Porozmawialiśmy z jednym z bohaterów tego spotkania, Rafałem Witaszykiem, który ocenił postawę swojej drużyny i opowiedział nam o założeniach tego meczu.
Podsumowaniem tego spotkania zajął się nasz redakcyjny kolega, Łukasz Miłoszewski, który komentował na żywo rozgrywki obu uczelni.
W związku z porażką piłkarzy Uniwersytetu Jagiellońskiego, siatkarki musiały wygrać swoje spotkanie, żeby zachować nadzieję na zwycięstwo w całym wydarzeniu. Jagiellonki były faworytkami, a liczni kibice wspomagali je swoim gorącym, głośnym dopingiem. Wspólnie odliczali do trzech zagrania przed serwisami.
Nadeszła pora na rewanż. Jagiellonki mocno zmotywowane, bardzo dobrze rozpoczęły to spotkanie. Wysunęły się na kilkupunktowe prowadzenie w pierwszym secie. Zawodniczki UEK-u próbowały podjąć walkę, lecz było im trudno nawiązać wyrównaną walkę. Jagiellonki zwyciężyły w pierwszym secie, 25-18.
Druga część potyczki niewiele się zmieniła. W dalszym ciągu dominowały siatkarki UJ-u. Siatkarki UEK-u nie zdołały odmienić losów meczu i uległy w drugim secie Jagiellonką, aż 25-13.
W efekcie wyniku tego spotkaniu w dwumeczu nastał remis.
Po meczu udało nam się porozmawiać z panią kapitan zespołu Jagiellonek, Agnieszką Drej, która opowiedziała o zakończonym spotkaniu i emocjach, które towarzyszyły siatkarkom.
Całe wydarzenie zakończyło się w nietypowy sposób. W meczach mieliśmy remis, a więc w jakiś sposób musiał zostać rozstrzygnięty zwycięzca meczu charytatywnego. Organizatorzy doszli do wniosku, że będzie to popularna gra papier, kamień, nożyce. Naprzeciwko siebie stanęły dwie reprezentantki, jedna z UEK-u, a druga z UJ-u. Ostatecznie 3-0 zwyciężyła zawodniczka UEK-u, czym przyczyniła się do końcowego tryumfu Uniwersytetu Ekonomicznego w całych rozgrywkach.
Na koniec porozmawialiśmy z jedną z organizatorek z sekcji All in UJ, Justyną Arlet-Głowacką, która podsumowała całe wydarzenie. Opowiedziała nam o nietypowym rozstrzygnięciu meczu, a także zbiórce na szczytny cel.
Idealnym podsumowaniem tego wydarzenia jest hasło, które rozbrzmiewało w hali od samego początku: „Z przeciwników zgrany duet, w słusznej sprawie UJ – UEK”.
Marcin Fic i Kamil Głowa