„MARZENIA POLSKIE” W STARYM TEATRZE – PREMIERA 22 KWIETNIA
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 21 kwietnia 2022
„Rzecz dzieje się w XIX-wiecznej Galicji czyli tu i teraz…”
Tak brzmi zapowiedź spektaklu Marzenia Polskie/Les rêves polonais, który ma premierę już 22 kwietnia w Starym Teatrze. Sztuka została wyreżyserowana przez Jędrzeja Piaskowskiego na podstawie scenariusza Huberta Sulimy. Twórcy od 2015 roku ze sobą stale współpracują, a wiele wystawianych przez nich sztuk jest współczesną reinterpretacją XIX-wiecznych, realistycznych, polskich dramatów.
Nie inaczej jest w przypadku Marzeń Polskich/Les rêves polonais, które opierają się na dramacie Sąsiedzi Michała Bałuckiego, XIX-wiecznego krakowskiego dramatopisarza. Sąsiedzi to utwór zaskakująco aktualny, który według twórców Marzeń polskich trafnie rozpoznaje społeczne tendencje do życzeniowego myślenia o polskiej tożsamości i baśniowego czy idealistycznego sposobu jej kreowania. Tytułowe „marzenia polskie” są tutaj snem o uniwersalnej, wielkiej i szlacheckiej polskości, pozostającej jednak w sferze wyobrażeń. Jak to opisuje Bałucki, a za nim Sulima i Piaskowski, wyobrażenia te mogą przykrywać wady polskiego społeczeństwa, stając się jednocześnie przywarą samą w sobie. Jak jednak podkreśla Piaskowski w rozmowie z dziennikarzami, autorzy starali się też szukać „elementów, które są pęknięciami w tym spojrzeniu, które pozwalają nam w tych postaciach się zakochać czy współczuć im, spojrzeć na nich ze strony nie tylko satyrycznej”, jak to według niego również czynił sam Bałucki w swoich utworach. Tematyka dramatu jest więc nam wszystkim, jak sądzę, bliska i nie wymaga wielu wyjaśnień – być może każdy z nas będzie mógł w mniejszym lub większym stopniu się z postaciami utożsamić.
To, co przede wszystkim różni oryginalne dzieło od jego współczesnej interpretacji, to odejście od jego realistycznej konwencji na rzecz „baśniowości narodowej”, jak możemy wyczytać w informacji prasowej dotyczącej spektaklu. Autorzy zdecydowali się na taki zabieg, ponieważ w ich mniemaniu wystawianie dramatów Bałuckiego jedynie w sposób realistyczny niedostatecznie podkreśla absurdalny i komiczny charakter sytuacji, które zostały w nich przedstawione. Baśniowa konwencja sztuki ma za zadanie podkreślić fantastyczny wymiar „marzeń polskich”, a rzuca się w oczy szczególnie w elementach wizualnych spektaklu, między innymi w scenografii (Anna Maria Kaczmarska, Mikołaj Małek) czy w kostiumach (Rafał Domagała).
Dla mnie niezwykle interesujące jest to, jak wiele różnych wymiarów i znaczeń może nabrać utwór już po „swoim” czasie, w którym został stworzony. Sądzę, że każdy może wynieść z niego coś dla siebie, jeśli tylko wniknie w głąb zarówno tekstu, jak i samego siebie – i dlatego fascynujące jest obserwowanie, w jaki sposób twórcy opracowują starsze, zdawałoby się na pierwszy rzut oka, zdezaktualizowane, utwory i zmieniają je na swój własny sposób, chcąc przekazać to, co dla nich istotne. Dlatego więc czekamy ze zniecierpliwieniem na premierę Marzeń Polskich, na które również i Was wszystkich serdecznie zapraszamy!
Bilety można nabyć przez stronę Starego Teatru pod tym linkiem.