IRA w Fortach Kleparz
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 4 marca 2019
„Bo jest paru ludzi, bo jest parę w życiu dobrych chwil…”, ale taki zespół jest tylko jeden. Legenda polskiego rocka zatrzęsła Fortami Kleparz!
Obecna od ponad 30 lat na polskiej scenie muzycznej IRA to zespól, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Autorzy takich przebojów jak „Parę chwil”, „Ona jest ze snu” czy „Nadzieja” zagrali 3 marca w Fortach Kleparz. Jak łatwo było przewidzieć klub wypełnił się po brzegi.
Charyzmatyczny lider grupy, Artur Gadowski od początku złapał znakomity kontakt z publicznością i pomimo ponad 50 lat na karku pokazał, że nadal ma w sobie duszę rasowego rockmana.
Przed IRĄ na scenie zaprezentowali się muzycy krakowskiej grupy rockowej Gravity. Po nich przyszedł już czas na gwiazdy wieczoru. W czasie blisko półtoragodzinnego show muzycy zagrali kilkanaście utworów. Klasyki ciężkich brzmień przeplatali jednak utworami akustycznymi.
Na setliście nie mogło rzecz jasna zabraknąć największych przebojów radomskiej grupy, które wspólnie z zespołem zaśpiewali wszyscy fani.
Muzyka IRY znakomicie, po raz kolejny zresztą, wpisała się w klimat Fortów. Pochwalić należy także pracę akustyków – wszystkie ścieżki brzmiały wyraźnie, instrumenty nie przykrywały wokalu oraz nie pojawił się jakże męczący na wielu koncertach ogólny łoskot. Momentami drażniąca była jednak aranżacja świateł scenicznych, które zwyczajnie oślepiały publiczność.
Niemniej zarówno zespół jak i organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Koncertu słuchało się po prostu bardzo przyjemnie, wejście prze „bramkę” odbywało się sprawnie, a po zakończeniu nawet nie trzeba było długo czekać na kurtkę w szatni.
Agnieszka Gazda, Grzegorz Jarecki