Ekipa Friza wysadziła sprawne Audi TT. Zawiadomiono prokuraturę
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 27 lipca 2021
Znana grupa youtuberów znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak dla zabawy zniszczyła w pełni sprawny samochód. Choć wydawało się, że dyskusja ucichła, temat powrócił za sprawą Radnego z Mielca. Samorządowiec uznał zachowanie Ekipy za antywychowawcze i złożył zawiadomienie do prokuratury.
Od opublikowania feralnego filmiku minęły już ponad dwa tygodnie. Choć większość nagrania stanowią urywki z wyjazdu Ekipy do USA oraz odwiedziny w Energylandii, to ostatnie kilka minut najbardziej zwróciło uwagę odbiorców. Wysadzenie Audi TT miało być urodzinową niespodzianką dla członka grupy o pseudonimie Wujek Łuki. Jubilat z radością skorzystał z możliwości zniszczenia auta marki, za którą podobno nie przepada. Pomysł spotkał się z falą krytyki, a internauci prześcigali się w wymienianiu jego negatywnych aspektów; od szkodzenia środowisku, po promowanie negatywnych wzorców wśród młodzieży.
Sprawą zainteresował się jeden z mieleckich Radnych, Kazimierz Gacek. „Co trzeba mieć w głowie, żeby celowo zdetonować samochód i spowodować jego spalenie, które uwalnia ogromną ilość toksycznych związków do środowiska? Zastanawiam się, co mają w głowie młodzi ludzie, którym tacy… imponują? Chcecie czystego powietrza, środowiska?” – zapytał na swoim Facebookowym profilu. „Nie możemy młodym ludziom pokazywać, że mogą sobie w ten sposób świętować urodziny. Friz ma duży wpływ na młode pokolenie i powinien wykorzystać to pozytywniej” – wyjaśnił Radny w rozmowie z rzeszowską „Wyborczą”.
Oburzony urzędnik postanowił działać i złożył do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przeciwko środowisku naturalnemu. „W mojej ocenie pobudką do zachowań grupy osób tytułowanych „Ekipa Friza” jest chęć rozgłosu, która przeradza się na dochód finansowy z projektów reklamowych. To w mojej ocenie jest cyniczne, aspołeczne i antywychowawcze, a przede wszystkim narusza porządek prawny określający nasze obowiązki wobec przyrody i środowiska” – napisał w uzasadnieniu samorządowiec. Mężczyzna podkreśla, że nigdy dotychczas nie pisał zawiadomień do prokuratury, jednak wobec tej sprawy nie mógł pozostać obojętny.
Przygotowała: Kaja Ożga
Źródła: Wirtualnemedia, Money.pl