Wielkie święto muzyki – XI Festiwal Folkloru
Autor: REDAKCJA UJOT FM dnia: 16 lipca, 2025
Międzynarodowe Małopolskie Spotkania z Folklorem wracają na ulice miast! Zainaugurowane dzisiaj, potrwają do poniedziałku 21 lipca. Choć serce festiwalu bije w Myślenicach, wyjątkowe atrakcje czekają również mieszkańców Krakowa i Krynicy.
Wydarzenie to już od 11 lat stanowi okazję do poznania zarówno tych bliskich, jak i odległych nam kultur. W tym roku 12 zespołów pieśni i tańca zaprezentuje swoją muzykę, stroje, choreografie oraz jedzenie. Zobaczymy przedstawicieli Bułgarii, Chorwacji, Czech, Indii, Kolumbii, Rumunii, Serbii, Senegalu, Turcji, Węgier, Włoch oraz Polski.
Muzyka i interakcja na XI Festiwalu Folkloru w Myślenicach
Od wtorku do czwartku odbywać się będą wydarzenia, w trakcie których uczestnicy będą mogli nawiązać bezpośredni kontakt z członkami zespołów. Przewidziane są warsztaty plastyczne dla dzieci i dorosłych, spotkania z książkami, kina plenerowe oraz kameralne występy muzyczno-taneczne. Ponadto w czwartek część grup odwiedzi Kraków, gdzie przez planty przejdzie barwny, etniczny korowód zwieńczony koncertem.
Piątkowym popołudniem na scenie myślenickiego rynku rozpocznie się pierwszy z trzech finałowych koncertów imprezy. Wystąpią na nim grupy folklorystyczne, a wieczór uświetni polsko-łemkowsko-ukraiński zespół LemON. W sobotę wystąpi zaś Viki Gabor, która w swojej twórczości wykorzystuje motywy romskie. W niedzielę scena będzie w pełni należała do gości z zagranicy.
Posmakuj folkloru – „Kuchnie świata”
Sobota i niedziela to również dni, w których odbywają się najbardziej oczekiwane przez publiczność atrakcje. „Kuchnie świata” co roku przyciągają smakoszy, którzy mogą bez opłat spróbować dań z krajów gości festiwalu. Uwielbiana jest również niedzielna parada przez Myślenice, która co roku cieszy barwami, wesołą atmosferą i skoczną muzyką.
Pełna lista zaplanowanych na Międzynarodowe Małopolskie Spotkania z Folklorem wydarzeń dostępna jest na stronie internetowej festiwalu. Wstęp na większość wydarzeń jest wolny.
– Wiktor Czernecki