Wielki bum na lody Ekipy trwa. Dziewięciolatek ofiarą wysokich cen
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 12 maja 2021
Zimne przekąski na patyku, markowane znaną w Internecie Ekipą, są obecnie jednym z najbardziej pożądanych produktów wśród dzieci i młodzieży. Sytuację tą starają się wykorzystać niektóre sklepy, podwyższając marże na upragnione słodycze. Na taką praktykę nabrał się pewien dziewięciolatek z Olsztyna, który dopiero przy kasie zorientował się, że za zakupy będzie musiał zapłacić aż kilkadziesiąt złotych.
Lody Ekipy są owocem współpracy firmy Koral ze znanym w Polsce youtuberem Karolem Frizem Wiśniewskim. Jego poczynania na platformie śledzi ponad 4 mln subskrybentów. Nie dziwi więc fakt, że zimna przekąska szybko zaczęła bić rekordy popularności. Niedługo po pojawieniu się produktu na rynku, puste papierki po lodach osiągały wysokie ceny na aukcjach internetowych. Znane były również przypadki, w których po pojawieniu się towaru w sklepach, dochodziło do przepychanek między klientami.
O horrendalnie wysokich kosztach zakupu lodów w sieci sklepów Lewiatan w Olsztynie poinformowała zdenerwowana mama 9-letniego chłopca. W liście do redakcji „Kuriera Olsztyńskiego” opisała sytuację, w której uczestniczył jej syn. Dziecko odkrywszy, że popularne w ostatnim czasie zimne przekąski można kupić w jednym z osiedlowych sklepów, udał się tam z zamiarem zaopatrzenia się w ich dużą ilość. Przekonany, że cena za jedną sztukę wynosi 2,50 zł, decydował się na zakup ośmiu lodów. Przy kasie usłyszał jednak, że ta przyjemność będzie go kosztować aż 80 zł. Chłopiec nie miał dość odwagi by przyznać, że nie był świadomy, na ile zostały wycenione wybrane przez niego produkty, dlatego zapłacił wymienioną przez sprzedawczynię kwotę. Opuściwszy budynek zapłakany zadzwonił do mamy, by powiedzieć jej, co się wydarzyło.
Zdenerwowana kobieta podkreśla, że sklepy mają prawo dyktować swoje ceny, jednak nie podoba jej się zachowanie sprzedawczyni, która „bez mrugnięcia okiem zrobiła taką sprzedaż na 9-latku”. Przyznaje, że gdyby jej syn nie miał przy sobie wystarczającej ilości pieniędzy, musiałby podziękować i kupić najwyżej jednego loda. Jednak na jego nieszczęście tego dnia wziął z domu banknot stuzłotowy.
Firma Koral odcina się od tematu wysokich marż nakładanych przez sklepy i podkreśla, że cena sugerowana ich produktów to jedynie 2 zł za sztukę. Koncern Lewiatan odpowiedział na zarzuty informując, że pozwala franczyzobiorcom sklepów na indywidualne kształtowanie cen. Wyjątkiem są produkty objęte ogólnopolskimi akcjami promocyjnymi, a lody ekipy do nich nie należą. Sieć przyznała, że nie pochwala praktyk stosowanych przez sklep mający udział w tej sprawie.
Przygotowała: Kaja Ożga
Źródła: Onet, Fakt, TKO
Kontynuuj przeglądanie
