Wacław Radziwinowicz: Władze Rosji nie chcą mnie u siebie
AutorstwaRedakcjana 8 grudnia 2016
Odkrył przed nami Rosję – Wacław Radziwinowicz – laureat tegorocznych MediaTorów w kategorii NawigaTOR. Jego opowieści o kraju Putina zadziwiają, otwierają oczy, pozwalają choćby na chwilę poczuć klimat tej krainy.
W swoich korespondencjach zawiera szokująco prawdziwe obrazy realiów współczesnej Rosji. Pomijając już święcenie wody w wodociągach, odwrócone znaczenie sygnalizacji świetlnych, czy też rozpoczynanie desantu od opróżnienia pęcherza – te ziemie na pewno nas zaskoczą. Autor porusza się po tematyce, jaką obrał, niczym mistrz sztuki percepcji, a także – pióra.
Pomimo zafascynowania wschodnim mocarstwem, Radziwinowicz nie widzi w najbliższym czasie perspektyw na ponowne przekroczenie rosyjskiej granicy. Jak wspomina w rozmowie z UJOT FM, władze „z bandyckim uzasadnieniem” odmówiły zaakceptowania mu wizy.
Tak wierne przedstawianie tego pełnego absurdów mocarstwa sprowadziło na autora „Crème de la Kreml” gniew władz, został zmuszony do opuszczenia Rosji. Jak sam mówi – „nie sądzi by powrót był możliwy w najbliższej przyszłości”.
Tekst i rozmowa: Tomasz Paździor
>> MediaTory: Dziesiąta Gala za nami