TRAGEDIA NA FESTIVALU ASTROWORLD W USA
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 10 listopada 2021
Festival Astroworld rozpoczął się w piątek, 5 listopada w mieście Huston, w Stanach Zjednoczonych. Miał trwać cały weekend. Sprzedano 100 tysięcy biletów, a ludzie przyjechali żądni zabawy i pozytywnych emocji.
Z informacji, które podaje policja oraz sami uczestnicy, wynika, że tuż po otwarciu bramek ucierpiało kilka osób. Ludzie biegli w stronę sceny, aby być jak najbliżej swoich idoli, popychając się i upadając. Uczestnicy imprezy wzajemnie pomagali sobie wstać, ale już wtedy potrzebne były służby medyczne oraz policja.
Koncertem rozpoczynającym festiwal był występ rapera Travisa Scotta, który jednocześnie był organizatorem imprezy. Artysta wszedł na scenę o godzinie 21:00 czasu lokalnego. Na imprezie było szacunkowo około 50 tysięcy osób. Występ trwał, ludzie tańczyli i bawili się. Po około 30 minutach tłum zaczął coraz bardziej napierać w kierunku sceny. Osoby znajdujące się najbliżej zostały przygniecione. Wybuchła panika.
Na skutek tej tragedii zginęło 8 osób – większość w wyniku zatrzymania akcji serca. Ponad 300 zostało rannych. „Tłum z jakiegoś powodu zaczął przepychać się ku scenie, co spowodowało stratowanie ludzi z przodu. Nie byli w stanie uciec” – powiedział komendant straży pożarnej w Houston, Sam Peña.
Policja oraz medycy, pilnujący porządku, zareagowali od razu. Na miejscu rozstawiono szpital polowy, w którym w ciągu nocy udzielono pomocy poszkodowanym uczestnikom imprezy.
– Czułem się, jakbyśmy byli na koncercie w piekle, nie można było oddychać, nie można było nic zobaczyć – opisywał na Twitterze chłopak, który był w miejscu zdarzenia.
Travis Scott przerywał kilka razy swój koncert, sprawdzając, czy uczestnicy czują się dobrze. Prosił także ochronę, aby pomogła niektórym wydostać się z tłumu i cały czas pilnowała porządku. Część osób twierdzi jednak, że jest winny tragedii, gdyż nie przerwał koncertu wcześniej.
Travis Scott zabrał głos dopiero w sobotni wieczór. Opublikował na swoim koncie na Instagramie wideo, w którym powiedział zdruzgotany: „Modlę się za tych, którzy odeszli ostatniej nocy. Próbujemy odnaleźć ich rodziny, by pomóc w tych trudnych chwilach”.
„Ja i Travis jesteśmy załamani i w całkowitej rozsypce” – dodała na Instagramie partnerka Scotta, Kylie Jenner. Raper poinformował, że pokryje wszelkie koszty pogrzebów ofiar, oraz że z zaangażowaniem współpracuje z lokalną policją.
Drugi dzień koncertu został odwołany. Do sądu wpłynęły pierwsze wnioski przeciwko organizatorom festiwalu, a także przeciwko samemu raperowi. Policja natomiast prowadzi dwa dochodzenia. Jedno ma na celu ustalić przyczynę wybuchu paniki i dlaczego uczestnicy imprezy nie mieli drogi ucieczki, zaś drugie bada obecność narkotyków na festiwalu.
Elżbieta Raczyńska