Tłusty czwartek w Krakowie
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 9 lutego 2018
Za nami tłusty czwartek i co oczywiste miliony zjedzonych pączków. Piekarnie i cukiernie pracowały pełną parą, żeby przygotować jak najwięcej popularnych „słodkich buł”.
Nie inaczej było w Krakowie, gdzie od rana półki i wystawy zapełniały się pączkami. Zarówno tymi klasycznymi jak i bardziej nietypowymi. O gustach krakowian opowiada Łukasz Pietryszyn ze specjalizującej się w smażeniu pączków cukierni „Gorące Pączki”.
Uporanie się ze wszystkimi zamówieniami nie jest proste, dlatego przygotowania do Tłustego czwartku cukiernicy muszą rozpoczynać z dużym wyprzedzeniem.
Mimo wielu równie smacznych alternatyw to właśnie pączki nieprzerwanie królują w tłustoczwartkowym jadłospisie, jednak niektórzy, oprócz tradycyjnej przekąski sięgają po inne przysmaki.
– podsumowuje Łukasz.
Na koniec mała ciekawostka. Obecnie pączki kojarzone są przede wszystkim ze słodyczami, dawniej jednak były smażone na słono, często z dodatkiem mięsa – słoniny lub boczku.
GJ