Po ilu nutkach? Czyli o „The best of Broadway” w Krakowskim Teatrze Variete

AutorstwaRedakcja UJOT FMna 18 lutego 2023

W ostatni weekend Krakowski Teatr Variete zabrał swoich widzów w podróż na sam Broadway. W dodatku, nie do końca na taki Broadway, o jakim zazwyczaj śpiewają. Nazwa koncertu „The best of Broadway” sugerowałaby utwory w stylu playlisty ze Spotify z najpopularniejszymi hitami teatrów muzycznych, jednak tym razem artyści wybrali inną drogę. Paulina Janczak, Natalia Piotrowska-Paciorek, Maciej Pawlak i Jakub Wocial w akompaniamencie Stokłosa Collective Orchestra pod kierownictwem Jana Stokłosy zaprezentowali zarówno szlagiery pochodzące z najpopularniejszych musicali na polskiej scenie musicalowej (Jesus Christ Superstar, Upiór w operze, West Side Story, Nędznicy), jak i, jak to określili wykonawcy, „ambitnych musicali”. Do takich został zaliczony między innymi Niedziela w parku z Georgem. I przyznam szczerze, że to te mniej znane w mainstreamie perełki zwróciły moją uwagę. Oprawione licznymi komentarzami Macieja Pawlaka i Jakuba Wociala od teraz goszczą na mojej osobistej playliście zatytułowanej „the best”. Żałuję jedynie, że nie dopuszczano do głosu częściej Pauliny Janczak i Natalii Piotrowskiej-Paciorek. Fantastycznie byłoby poznać ich spojrzenia na przedstawiane widowni utwory.

https://www.teatrvariete.pl/repertuar/koncerty/the-best-of-broadway [dostęp:14.02.2023]

Widać było, że dobór piosenek nie był przypadkowy. Repertuar okazał się być związanym zarówno z doświadczeniem zawodowym artystów – przykładowo, Natalia Piotrowska-Paciorek zaprezentowała piosenkę z musicalu Aida, który ostatnio miał swoje ostatnie grania w Warszawie w Teatrze Muzycznym Roma, za to Jakub Wocial wykonał partie Jean Valjeana z Nędzników, w którego wcielał się w Teatrze Muzycznym w Łodzi – jak i ich indywidualnymi preferencjami (a przynajmniej takie wnioski byłam w stanie wysnuć po koncercie). Maciej Pawlak podzielił się swoją miłością do musicalu Tajemniczy ogród, stworzonego na podstawie książki dla dzieci, a poruszającego problemy wielu dorosłych. Akcentem nawiązującym do współczesnych broadwayowskich hitów był między innymi utwór She used to be mine z musicalu Waitress, tym razem w wersji męskiej.

Docenić należy również oświetlenie sceny, które idealnie współgrało z występami artystów. Choreografia świateł nabierała dynamiki przy utworach pełnych energii i nadawała magiczny, stonowany klimat przy tych skłaniających do refleksji.

Szczególnie głośne brawa należą się Stokłosa Collective Orchestra pod kierownictwem Jana Stokłosy. Momenty, w których oddano im całą scenę, były zdecydowanie jednymi z mocniejszych punktów tego koncertu, zwłaszcza w finale.

W trakcie widowiska „The best of Broadway” miałam szansę poznać nie tylko wspomnianych wyżej artystów, ale przede wszystkim odkryć na nowo klasyków musicalu, na przykład Stephena Sondheima czy Andrew Lloyd Webbera. Śmiało mogę przyznać – było to najlepsze towarzystwo do zakończenia sesji egzaminacyjnej i rozpoczęcia przerwy zimowej. A Wy z kim spędzicie ten czas?

Małgorzata Tusińska