Nokaut na koniec sezonu
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 19 maja 2018
Aż cztery bramki stracili podopieczni Michała Probierza w ostatnim meczu LOTTO Ekstraklasy w sezonie 2017/18. Poza bramką Krzysztofa Piątka, Krakowianie nie potrafili przeciwstawić się wykorzystującej swoje sytuacje Pogoni Szczecin. Ostatecznie, „Pasy” zakończyły sezon na dziewiątej pozycji.
Spotkanie mogło ropocząć się świetnie dla gospodarzy. W 3 minucie po rzucie rożnym, Cracovia zdobyła gola, lecz sędzia Mariusz Złotek dopatrzył się w tej akcji przewinienia na Davidzie Niepsuju. Co nie udało się „Pasom”, po kilku minutach udało się „Portowcom”. W 9 minucie świetnym strzałem z dystansu popisał się Kamil Drygas. Piłka po strzale pomocnika gości wpadła tuż przy słupku Adama Wilka i nie dała mu żadnych szans na obronę. Poddenerwowani podopieczni świętującego jubileusz 350. Meczu w Ekstraklasie Michała Probierza od razu po stracie bramki rzucili się do ofensywy. Krakowianie próbowali swoich sił poprzez rzuty rożne, lecz żaden z nich nie przyniósł wyrównania. W 16 minucie, wyjście z bramki Jakuba Bursztyna próbował wykorzystać Krzysztof Piątek. Uznany za zawodnika kwietnia napastnik, uderzył z daleka, ale piłka spadła nad poprzeczką bramkarza „Portowców”. Niewykorzystane sytuacje Cracovii ponownie zemściły się na nich pięć minut później. Adam Frączczak strzelił w kierunku bramki, a niezbyt dobrą interwencją popisał się stojący między słupkami Adam Wilk, co spowodowało, że Pogoń Szczecin w 21 minucie mogła cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia. Cracovia kolejną dobrą szansę miała dziesięć minut później. Wybijającego piłkę Bursztyna zaskoczył Nicolai Brock-Madsen. Duńczyk odebrał mu piłkę i po chwili zagrał do nabiegającego Piątka. Polski napastnik z niepewnej pozycji uderzył za mocno i ponad bramką Pogoni. W następnych minutach „Pasy” wielokrotnie zagrażali bramce Bursztyna. Najwięcej szans na zdobycie pierwszej bramki miał wspomniany Piątek. W 36 minucie napastnik Krakowian z kilku metrów uderzył obok słupka Szczecinian. Swoją nieskuteczność w spotkaniu, były piłkarz Zagłębia Lubin zakończył w ostatniej minucie pierwszej połowy, gdy wykorzystał podyktowany rzut karny.
350. mecz w roli trenera w @_Ekstraklasa_! Trenerze, gratulujemy i życzymy przynajmniej tyle samo na ławce trenerskiej Cracovii 😊⚪🔴👍 pic.twitter.com/x6Q7BNwX3M
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) May 19, 2018
Druga połowa przywitała nielicznych sympatyków zebranych na stadionie przy ul. Kałuży, spokojną atmosferą. Z czasem pojawiło się dużo przewinień, a gra toczyła się głównie na połowie Cracovii i okolicach środka pola. Niezbyt porywające widowisko ożywiła bramka. Na nieszczęście dla miejscowych kibiców, była to trzecia bramka dla Pogonii. W polu karnym gospodarzy, z ostrego kąta, mocnym strzałem po ziemi strzelał Frączczak. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki Wilka. W 69 minucie okazję na czwartą bramkę dla Pogoni miał wprowadzony kilka minut wcześniej Adam Benedyczak. Młody zawodnik otrzymał z boku dalekie podanie, pobiegł z piłką kilkanaście metrów, po czym oddał mocny strzał, który wylądował na trybunach stadionu. Kilka minut później strzałem zza pola karnego odpowiedział Krzysztof Piątek, ale w tej sytuacji, dobrą interwencją popisał się Jakub Bursztyn. W 78 minucie hat-tricka skompletował Frączczak. Napastnik gości ponownie celnie przymierzył, ponownie nie dając szans na obronę Adamowi Wilkowi. Do końca meczu groźnych sytuacji w meczu nie przybyło. Zapał do gry i jej tempo zmalało, a gra nadal toczyła się na środku pola. Po paru minutach doliczonego czasu gry sędzia Złotek zakończył ostatni mecz sezonu dla obu ekip. Cracovia skończyła na dziewiątym miejscu, najwyższym w grupie spadkowej.
Cracovia – Pogoń Szczecin 1:4 (1:2)
Bramki: Piątek ’46 – Drygas ‘9, Frączczak ’21 ’60 ‘78
Cracovia: Adam Wilk – Niko Datković, Michał Helik, Oleksii Dytiatiev, Kamil Pestka (Michal Siplak) – Mateusz Wdowiak, Milan Dimun, Javier Hernandez, Antonini Culina (Diego Ferraresso) – Krzysztof Piątek (Michał Rakoczy), Nicolai Brock-Madsen
Pogoń: Jakub Bursztyn – Hubert Matynia, Lasha Dvali, Sebastian Walukiewicz, David Niepsuj, Tomasz Hołota – Kamil Drygas, Sebastian Kowalczyk (Dawid Błanik), Adam Buksa (Marcin Listkowski), Adam Frączczak – Łukasz Zwoliński (Adrian Benedyczak)
Żółte kartki: Helik, Dytiatiev (Cracovia) – Hołota, Matynia, David Niepsuj (Pogoń)
Czerwone kartki:
Sędzia: Mariusz Złotek
Widzów: 2193
Powiedzieli po meczu:
Sławomir Rafałowicz – trener Pogoni Szczecin
Michał Probierz – trener Cracovii
Adam Frączczak – piłkarz Pogonii Szczecin
Krzysztof Piątek – piłkarz Cracovii
Michał Winiarczyk
Fot. własne