Niemcy. 15-letni Polak uratował strażaka przed utonięciem
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 26 lipca 2021
W trakcie powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii, wartki nurt porwał ze sobą jednego z walczących z żywiołem strażaków. Na ratunek tonącemu mężczyźnie ruszyła przypadkowa grupa ludzi, w tym 15-letni Bartek Zarębski. Dzięki pomocy chłopaka poszkodowany strażak został wyciągnięty z wody.
Burze i ulewne deszcze, mające miejsce w Nadrenii Północnej-Westfalii oraz Nadrenii-Palatynat, określane są mianem powodzi stulecia. Ulice przeistoczyły się w rwące rzeki, a woda porywała wszystko, co stanęło jej na drodze. Największy w Niemczech kataklizm od ponad pół wieku pochłonął już życie co najmniej 175 osób. Niewiele brakowało, aby ich los podzielił również jeden ze strażaków walczących z żywiołem.
Do zdarzenia doszło w nadreńskiej miejscowości Altena, gdzie dwóch funkcjonariuszy próbowało pomóc kierowcom uwięzionym w pojazdach. Podczas akcji ratunkowej jeden z nich znalazł się pod pojazdem, a drugiego porwał silny prąd. Walczącego o życie człowieka zauważył 15-letni Bartek Zarębski. Wraz z kolegami rzucił się mu na pomoc, nie zważając na niebezpieczeństwo. Dzięki szybkiej reakcji chłopaka, mężczyznę udało się wyciągnąć na brzeg. Początkowo strażak miał problemy z mówieniem, ponieważ połknął dużo wody. Szybko jednak odzyskał siły i wrócił po uwięzionego kolegę. Niestety nie udało się go uratować.
Nagranie z akcji trafiło do sieci, a bohaterskim czynem młodego Polaka zainteresował się niemiecki dziennik Bild. „Uściskaliśmy się, uścisnął mi rękę. Płakał z powodu zmarłego kolegi. To było bardzo smutne” – powiedział w rozmowie z portalem Bartek. Chłopak podkreślił również, że nie mógł przejść obojętnie obok człowieka potrzebującego pomocy. „Niemcy mówią ci: ‘dziękuję’” – podsumowała rozmowę reporterka.
Przygotowała: Kaja Ożga
Źródła: Gazeta.pl, Radio Zet