Nie ma śniadanka bez obwarzanka! Czyli otwarcie Żywego Muzeum Obwarzanka
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 11 listopada 2017
Historia obwarzanka sięga ponad 600 lat mimo to, swego muzeum doczekał się dopiero teraz. „To symbol Krakowa” – mówią pierwsi goście Muzeum.
Przedsięwzięcie narodziło się w głowie „matki” projektu, Marty Krzyżek-Siudak, ponad 4 lata temu, po wizycie w muzeum piernika w Toruniu. Intensywna praca Marty i jej męża Wojciecha nad formą warsztatów i samym miejscem sprawiła, że w niedziele mogli świętować swój sukces.
Miejsce jest urokliwe i z pewnością nie można go nazwać zwykłym muzeum. Poza informacjami, zdjęciami na ścianach, czy obwarzankowymi pamiątkami, przy Paderewskiego 4 możemy wziąć udział w warsztatach, w czasie których poznamy historię tego krakowskiego wypieku oraz jego skład. Poza tym każdy będzie mieć możliwość skręcenia własnego obwarzanka, który następnie będzie na miejscu obwarzony, czyli zanurzony w gorącej wodzie oraz upieczony.
Pomimo że otwarcie było planowane na godzinę 17, od samego rana w drzwiach pojawiali się ludzie, a już o 16:30 ledwo można było wejść do środka. To pokazuje jakim zainteresowaniem cieszy się ten projekt, z pewnością oryginalny.
Poza działalnością warsztatową, w Muzeum znajdziemy również stoliki, przy których napijemy się pysznej kawy czy herbaty, a także spróbujemy obwarzankowych kanapek.
Muzeum jest wyjątkowe, magiczne i warte polecenia. Istnie krakowskie. Każdy, kto tu mieszka powinien tam zajrzeć!
Gabriela Todor