Indyjski aktor Irrfan Khan nie żyje

Gwiazdor znany był m.in. z roli inspektora policji w obsypanym Oscarami filmie ,,Slumdog. Milioner z ulicy” z 2008 r., czy z roli wdowca zakochującego się w młodej mężatce w melodramacie ,,Smak curry” z 2013 r. Wystąpił także w ,,Życiu Pi” oraz ,,Jurassic World”. Zmarł na rzadki nowotwór neuroendokrynny, który zdiagnozowano u niego w 2018 r. Artysta miał 54 lata. 

Irrfan wspomina, że w dzieciństwie rodzice zabraniali mu i jego rodzeństwu oglądania filmów. Mimo to w latach 80 rozpoczął aktorską karierę. W latach 90 doszedł do wniosku, że produkcje hollywoodzkie nie spełniają jego ambicji i miał wątpliwości, czy nadal chce być aktorem. Na szczęście w 2001 roku pewien brytyjski reżyser zaproponował mu rolę w „Wojowniku”, dzięki czemu wypłynął na szerokie wody. 

Aktor marzył, by jego kariera przełamywała podziały rasowe, religijne i narodowe.

O śmierci gwiazdora poinformował na Twitterze jego przyjaciel, reżyser Shoojit Sircar. Rzecznik prasowy aktora poinformował, że Irrfan Khan zmarł w otoczeniu rodziny.

Tekst: Adrianna Bryl