Imprezowe autobusy i nadchodzące egzaminy
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 14 maja 2021
Sezon maturalny trwa w Polsce w najlepsze – co niektórzy mają go już za sobą, inni czekają w napięciu na ostatni test, który zadecyduje o dostaniu się na wymarzony kierunek studiów. Ostatnie tygodnie były dla licealistów trudne, pełne nauki i stresu. A czy nie łatwiej byłoby rzucić wszystko, kupić wielki autobus, w którym można imprezować do białego rana i zapomnieć na chwilę o nadchodzących egzaminach? Brzmi nierealnie, ale to właśnie dzieje się teraz w Norwegii!
Russefeiring trwa od 1 do 17 maja i jest to czas, który uczniowie ostatnich klas szkół średnich przeznaczają na zabawę, zanim zasiądą w szkolnych ławkach, aby napisać końcowe egzaminy. Dla russ – bo tak nazywa się maturzystów – to najważniejszy i najbardziej wyczekiwany czas w liceum. Młodzież łączy się w grupy, a przygotowania zaczynają się nawet rok wcześniej! Ale nic w tym dziwnego, jest sporo rzeczy do zrobienia: wymyślenie nazwy i motta grupy czy też zakup autobusu, na który zbiera się przez parę lat, szczególnie podczas prac wakacyjnych.
Russ mają też swoje kolory, oznaczające profil danej klasy i zgodnie z tym podziałem przygotowuje się stroje. Najczęściej są to bluzy i spodnie ogrodniczki, specjalnie szyte na tę okazję. Oczywiście ubrania trzeba odpowiednio przerobić, aby wyróżniać się na tle innych grup – doszywa się logo swojej paczki, naszywki z motto, flagę Norwegii, imię właściciela stroju i dany rok święta, np. RUSS 2021. Przypina się także odznaczenia, które w czasie russefeiring można zbierać (ale o tym za chwilę). Wracając do kolorów: czerwony – oznacza klasy ogólne, jest najpopularniejszym kolorem russ, niebieski – specjalizacja ekonomiczna, zielony – szkoły rolnicze, czarny – dla uczniów szkół o profilu zawodowym.
Kreatywność młodych Norwegów nie zna granic, zwłaszcza jeśli chodzi o wyzwania stawiane russ. Co roku tworzona jest specjalna lista zadań, za które można dostać odznaczenie, a prezentacja wyników odbywa się podczas finału russ, czyli pochodu z okazji Dnia Konstytucji. Poszczególne zadania mają różną punktację w zależności od stopnia trudności. Skrajne wyzwania mogą być kwalifikowane jako wykroczenia albo kończyć się pobytem w szpitalu (np. wypicie butelki wódki na czas). W historii russefeiring zdarzały się także przypadki śmiertelne. Przykładowe wyzwania to: nie spać 24 godziny, pocałować 15 przypadkowych osób na ulicy, siedzieć na lekcji pod ławką, biegać nago w miejscu publicznym, zjeść kebaba z czekoladą, wypić butelkę piwa bez użycia rąk czy udawać kota na ulicy.
Czas russefeiring został doskonale przedstawiony w norweskim serialu Skam, który parę lat temu stał się ogromnym hitem wśród nastolatków na całym świecie. Zebranie pieniędzy na russbuss (słynny autobus), dostanie się młodszych uczniów na przedmaturalne imprezy, wyzwania, używki i licealne miłostki to problemy poruszane w serialu. Mimo że z pewnością nie dla wszystkich brzmi to interesująco, Skam zebrał ogromną liczbę fanów, a nawet doczekał się swoich wersji w innych krajach. Moim zdaniem jest to program warty obejrzenia, ponieważ doskonale pokazuje Norweską kulturę i tradycję z perspektywy młodzieży – a tego nie znajdziemy w książkach.
Zwieńczeniem russefeiring jest 17 maja – Dzień Konstytucji i odbywający się z tej okazji pochód. Wtedy Norwegowie kończą szalony maraton imprez i rozpoczynają okres egzaminacyjny. W Polsce takie podejście może wydawać się skrajnie nieodpowiedzialne i nielogiczne, natomiast w Norwegii panuje inne przekonanie. Matura ma sprawdzać wiedzę ogólną, zatem to, czego nauczyli się uczniowie przez ostatnie kilka lat, powinno stanowić wystarczającą bazę do zdania egzaminów, a przed tym stresującym czasem lepiej postawić na rozrywkę. Chociaż jest to kontrowersyjna tradycja i sami Norwegowie mają na jej temat różne zdanie, święto russ trwa od 1905 roku i jak na razie ma się dobrze!
Laura Nowakowska