„Gang Łysego” powrócił
AutorstwaRedakcja Onlinena 22 lipca 2024
Za nami już 21. odsłona najsłynniejszego siatkarskiego turnieju towarzyskiego w Małopolsce, a mianowicie Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Jak co roku do Tauron Areny przybyły tłumy kibiców z całej Polski, którzy wspierali swoich reprezentantów nie tylko w ramach tych wakacyjnych zawodów, ale również zbliżających się wielkimi krokami igrzysk olimpijskich.
W tym roku krakowskie święto siatkówki przypadło w weekend 12-14 lipca. W rozgrywkach standardowo wzięły udział 4 drużyny – tym razem z Polską rywalizowały Niemcy, Słowenia oraz Egipt. Biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie te zespoły jeszcze w tym miesiącu wezmą udział w olimpiadzie w Paryżu, turniej ten stanowił istotny sprawdzian przed najważniejszą imprezą sportowego świata.
W piątek Polacy zmierzyli się z Egiptem, swoim olimpijskim rywalem grupowym. Mecz ten stanowił udane otwarcie zawodów dla gospodarzy, którzy pewnie zwyciężyli 3:0, wygrywając w setach do 16, 21, a na końcu do 18. Z pewnością więcej dramaturgii dostarczyło drugie spotkanie, w którym zmierzyły się reprezentacje Słowenii i Niemiec. Po zaciętej walce w tie-breaku słoweńscy zawodnicy pokonali 3:2 drużynę trenera Michała Winiarskiego.
Polacy o woli walki niemieckiej drużyny przekonali się już następnego dnia. Po dwóch przegranych setach oraz przewadze rywali 16:11 w trzeciej partii spotkanie mogło wydawać się przesądzone. Jednakże dzięki udanej serii zagrywek Tomasza Fornala oraz Grzegorza Łomacza Biało-Czerwoni przebudzili się i odwrócili losy nie tylko tego seta, ale również całego meczu, który ostatecznie zakończył się zwycięstwem 3:2 dla Polski. Tego samego dnia Słowenia pokonała Egipt 3:1, odnosząc tym samym drugie zwycięstwo podczas tego turnieju.
Rozstrzygające mecze miały więc miejsce w niedzielę. Ostatniego dnia rozgrywek drużyna Niemiec pokonała Egipcjan 3:1, plasując się tym samym na trzecim miejscu. Głównym wydarzeniem było jednak starcie Polaków ze Słoweńcami – oba zespoły nie odniosły dotąd żadnej porażki i miały podobny bilans punktów, stąd mecz kończący turniej urósł do rangi wielkiego finału. Również w tym przypadku kadra Nikoli Grbicia okazała się niepokonana – Polacy wygrali 3:1 i zdobyli pierwsze miejsce w całym turnieju. Tytuł MVP otrzymał Kamil Semeniuk, a wyróżnieni zostali jeszcze Tomasz Fornal i Jakub Kochanowski.
Polska reprezentacja bardzo pozytywnie zaprezentowała się przed igrzyskami olimpijskimi. Kolejny mecz Biało-Czerwoni zagrają już w Paryżu. W fazie grupowej „Gang Łysego” zmierzy się z Brazylią, Egiptem i Włochami. Awans uzyskają dwie najlepsze drużyny z każdej grupy oraz dwa najlepsze trzecie miejsca – w dalszej fazie drużyny zostaną sklasyfikowane według wyników uzyskanych w grupach; na tej podstawie utworzona zostanie drabinka fazy pucharowej. Siatkarski turniej olimpijski potrwa od 27 lipca do 11 sierpnia.
Aleksandra Kubas