Doritos zapłacił 20 tys. dolarów za nadmuchanego nachosa
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 31 lipca 2021
Jedni w paczkach chipsów znajdują kupony, inni… nietypowo wyglądające chipsy, które okazują się być bardzo wartościowe. W takiej sytuacji znalazła się 13-letnia mieszkanka Australii, która w swoim opakowaniu Doritosów trafiła na nietypowego nachosa. Firma zdecydowała się wykupić znalezisko za kwotę 20 tys. dolarów.
Rylee Stuart, jedząc nachosy Doritos, dokonała nadzwyczajnego odkrycia. Jeden z jej słonych przysmaków okazał się być w całości rozdęty od środka, w wyniku czego przybrał kształt trójkątnej poduszki. Nastolatka postanowiła opublikować nachosa na swoim Tik Toku, gdzie zapytała o jego ewentualną wartość. Internauci sugerowali między innymi oddanie znaleziska do muzeum, lub sprzedanie go za pomocą licytacji. Nagranie szybko zyskało popularność, generując aż 6 mln widzów z całego świata.
Ostatecznie dziewczyna zdecydowała się wystawić „Puszystego wyjątkowego Doritos” na aukcji eBay. Ku jej zaskoczeniu ludzie szybko zaczęli podbijać cenę, która wzrosła z 99 centów do 10 tys. dolarów. W międzyczasie historia nietypowego nachosa dotarła do samego producenta, odpowiedzialnego za jego stworzenie. Firma Doritos zaoferowała szczęśliwej znalazczyni aż 20 tys. dolarów za nadmuchanego chipsa. „Byliśmy pod ogromnym wrażeniem śmiałości i ducha przedsiębiorczości Rylee, dlatego chcieliśmy, aby rodzina Stuartów została nagrodzona za kreatywność i miłość do Doritos” – powiedziała stacji 9News Vanita Pandey, szefowa do spraw marketingu.
Nie jest to pierwszy taki nietypowy przypadek. W serwisie aukcyjnym eBay często można trafić na podobne licytacje. W ostatnim czasie głośno było o kawałku kurczaka, który swoim wyglądem przywodził na myśl postać z popularnej gry Among Us. Nugget pochodzący z restauracji McDonald’s został sprzedany za zawrotną kwotę aż 99 tys. 997 dolarów, która stała się wynikiem aż 184 ofert podbijających jego cenę. Bardziej lokalny przykład nadzwyczajnych ofert sprzedaży stanowią papierki po lodach Ekipy, które jeszcze do niedawna, za sprawą małej dostępności, osiągały niebotyczne ceny na aukcjach internetowych.
Przygotowała: Kaja Ożga
Źródła: Gazeta.pl, Nowy Marketing