Bluesowy Kampus na Ruczaju

fot. Vasyl Payuk

We środę o godzinie 13:00, pod zegarem słonecznym Kampusu 600-lecia odnowy Uniwersytetu Jagiellońskiego, odbył się pierwszy koncert towarzyszący długo wyczekiwanemu przez fanów i wielbicieli bluesa „Bluesroads Festival”.

Zespołem inicjującym to wydarzenie był „Kraków Street Band”. Chłopaki docinali na instrumentach bardzo pozytywnie i niezwykle energicznie. Zresztą najlepiej świadczy o tym postawa słuchaczy, którzy pod wpływem bluesowych dźwięków, nie wstydzili się tańczyć na placu przed swoim wydziałem. Wielu przechodniów zatrzymywało się także i po to, by choć na chwile posłuchać solowych partii muzyków, przez co… zapewne spóźnili się na swoje wykłady lub konwersatoria.

Muzycy długo tam jednak nie pograli, bo po 30 minutach koncertu na „scenie” pojawił się pracownik Uniwersytetu, prosząc o ściszenie muzyki i przemieszczenie się w inne miejsce. Twierdził przy tym, że nie było pozwolenia na taką akcję pod wydziałem, a jedynie obok Alei Wawelskiej.

Warto oczywiście pochwalić troskę pracowników UJ o to, by studenci Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi skupili się na nauce oraz wykładach. Fali bluesowych improwizacji nie dało się jednak powstrzymać. Ostatecznie, koncert był kontynuowany tuż obok fontanny Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej do godziny 15.

Przypominamy, że „Bluesroads Festival” będzie trwał jeszcze przez 3 dni. Jest to świetna okazja by trochę odpocząć przed zbliżającą się sesją. Wyglądajcie więc przez okna swoich wydziałów i dołączcie do kolejnego, bluesowego mini-koncertu już jutro!

Relację przygotował Vasyl Payuk