Antyszczepionkowcy grożą lekarzom. Oskarżają ich o masowe zbrodnie

Dr Karauda pracujący na oddziale covidowym w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi systematycznie otrzymuje groźby po tym, jak przekonywał, że szczepienia powinny być przepustką do udziału w imprezach masowych. Sprawa trafiła do prokuratury. 

„Ty sprzedawczyku, dostaniesz karę śmierci, to ci obiecuję”, „Czekaj (…) jak dostaniesz cyklon b”, „Sam wpisałeś się na listę nazistów XXI w., dlatego będę wypatrywał twojego szpetnego ryja na mieście i wyjaśnimy sobie parę spraw”. „Ty nie jesteś człowiekiem, ty jesteś zbrodniarzem” – takie wiadomości dostawał łódzki lekarz. Nasilający się hejt spowodował, że doktor bał się samotnie wychodzić z pracy.

„Byłem zaskoczony, bo zgłosili się do mnie policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji i długo rozmawialiśmy o tym, jak zapewnić mi bezpieczeństwo. To było dla mnie bardzo ważne, bo w czasie największego nasilenia gróźb zdarzało mi się, że z wielkim lękiem wychodziłem ze szpitala. Bywało, że rozglądałem się, sprawdzając, czy w ciemności nie czai się ktoś, kto chce zrealizować groźby. Funkcjonariusze zaproponowali, że mogę zostać objęty ochroną i ja z pewnej formy policyjnej ochrony zdecydowałem się skorzystać” – mówi dr Karauda.

W sprawie interweniował pełnomocnik lekarza oraz Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi. Ta z kolei zaalarmowała prokuraturę o zniesławieniu. „Eskalacja nienawiści wobec lekarzy, którzy promują szczepienia na COVID-19, jest zatrważająca. Może się przecież znaleźć osoba, która zechce „uwolnić świat od zła” i zrobi takiemu lekarzowi realną krzywdę. Trzeba zapobiec tragedii. Rada Lekarska w Łodzi chce, aby autorów takich wpisów ścigać ze względu na ważny interes społeczny” – poinformował szef łódzkiej izby, dr Paweł Czekalski.

Antyszczepionkowcy działają nie tylko w Internecie. W ostatnich tygodniach zaatakowali kilka punktów szczepień, m.in. w Grodzisku Mazowieckim, Lublinie i Gdyni. Pracownicy służby zdrowia zostali wówczas okrzyknięci „zabójcami i spadkobiercami doktora Mengele”. Agresywne zachowania nie dotyczą jedynie medyków. Podobna sytuacja dotyczy sieci kin Helios. Ta z kolei po fali negatywnych komentarzy wycofała się ze sprzedaży biletów w wariantach dla zaszczepionych i niezaszczepionych. W oficjalnym komunikacie przedstawiciele kina mówią o mowie nienawiści i agresji werbalnej w kierunku pracowników. Grupa badaczy z Center for Countering Digital Hate opublikowała raport, z którego wynika, że za produkcję 65 proc. fake newsów na temat szczepionek przeciw COVID-19 odpowiedzialnych jest zaledwie 12 influencerów. Niestety, do tej pory nikt nie został ukarany.

Anna Piętoń

Źródło: Gazeta Wyborcza