Antyhomofobus od 10 sierpnia na ulicach Warszawy

Autor: dnia: 12 sierpnia, 2021

Od 10 sierpnia przez trzy najbliższe dni po Warszawie będzie jeździł antyhomofobus. Organizatorzy nie wykluczają przedłużenia kampanii. Być może pojazd pojawi się też w innych częściach Polski. Nie byłoby go, gdyby nie ciężarówka anty-LGBT (nazywana homofobusem), która od miesięcy krąży po polskich miastach, rozpowszechniając fałszywe hasła Fundacji Pro – Prawo Do Życia. 

W przeciwieństwie do ciężarówek finansowanych przez Kaję Godek, na antyhomofobusie nie ma drastycznych zdjęć, nagłośnienia, ani mowy nienawiści. Widnieje za to hasło: „Pedofile grasują najczęściej w Kościele i w tradycyjnej rodzinie”. Jak informują organizatorzy akcji – Same Plusy – pomysł na prezentowane hasło wziął się z raportu Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Wynika z niego, że ponad 60 proc. zgłoszonych przypadków to pedofilia w rodzinach i Kościele. Pomysłodawcy najnowszej furgonetki uważają, że nagonka płynąca z pojazdów Fundacji Pro – Prawo Do Życia jest niestety skuteczna. Można to było zauważyć m.in. na marszach równości w Białymstoku i w Lublinie, gdzie bomba o mało nie zabiła wielu osób. Od pamiętnego 2019 roku nie widujemy już tak masowych aktów przemocy tylko dlatego, że z powodu pandemii społeczność LGBT gromadzi się rzadziej. Grupa Same Plusy, tworząc antyhomofobusa, chce okazać solidarność osobom LGBT. 

„Do tej pory krążyły dwa bardzo szkodliwe mity. Jeden: że jest jakiś związek pedofilii z homoseksualnością, twierdzenie niepoparte żadnymi wiarygodnymi danymi. Drugi mit, to stereotyp sprawcy: pedofil jako osoba zazwyczaj obca, która czyha na dzieci pod szkołami i rozdaje cukierki albo poluje na dzieci w Internecie. Ze spraw zgłoszonych do Komisji wyłania się zupełnie inny obraz: obcy ofierze to najwyżej 12 proc. zgłoszonych przypadków, a prawie 90 proc. osób oskarżonych o molestowanie, o gwałcenie dzieci, to są osoby, które dziecko zna, którym dziecko ufa albo jest od nich zależne. I to jest prawdziwy społeczny problem, na który nasze państwo jako system i jako społeczeństwo na razie nie jest gotowe” – twierdzi Hanna Zabielska, współzałożycielka inicjatywy Same Plusy.

Według Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego, „skojarzenie między homoseksualnością a pedofilią jest domeną ludzi nieświadomych i niekompetentnych bądź też uprzedzonych do ludzi homoseksualnych i sprzeciwiających się prawom obywatelskim tych osób”. Organizatorzy akcji postulują wprowadzenie powszechnej edukacji seksualnej, zwiększenie wsparcia psychologicznego dla dzieci (w tym ofiar pedofilii), dookreślenie autonomii Kościoła rzymskokatolickiego. 

Anna Piętoń

Źródło: Gazeta Wyborcza


Aktualnie gramy

Tytuł

Artysta

Audycja on-air

Last Stint 1

12:00 13:00

Background