Właśnie gramy

Tytuł

Wykonawca


Animowe podsumowanie roku 2021

Autorstwana 6 stycznia 2022

Nadszedł Anno Domini 2022, ten fakt zapewne uświadomił Wam huk fajerwerków za oknem lub kac po szampanie. Jest więc to idealny czas, by spojrzeć wstecz, zadumać się i zastanowić, jaki był 2021 rok. Łatwo skreślić cały ten czas i określić go mianem straconego przez wszystkie koronne afery. Ja jednak, być może kontrowersyjnie, zachowam ciepłe wspomnienia, szczególnie dzięki popkulturze, która umilała mi ostanie 12 miesięcy.

Jako fan anime nie mógłbym bowiem krytykować roku, który dał mi tak wiele niespodzianek i nowych tytułów, powrócił z lubianymi przeze mnie markami i zaskoczył niespodziewanymi hitami. Co więcej, różnorodność premier sprawiała, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Z tego względu postanowiłem stworzyć swoją własną subiektywną topkę najlepszych tytułów mijającego 2021 roku. Być może znajdziecie na tej liście coś, co umknęło waszej uwadze, w trakcie sezonowego oglądania.

Najlepsze anime akcji: Attack on Titan: The Final Season

Właściwie 1 połowa finału. Cóż trzeba oddać cesarzowi co cesarskie, Tytani zdecydowanie zdominowali mijający rok i dla wielu są pewnie najlepszym anime ostatnio wyemitowanym. Nawet ja, choć nie jestem ogromnym fanem marki, doceniłem zmianę perspektywy, przedstawienie protagonistów jako złoczyńców historii i czułem emocje wiążące się z wejściem w końcowe etapy tej epickiej opowieści. Kluczem jednak była akcja i pojedynki oraz świetnie zanimowane starcia między tytanami. To po prostu wyglądało niesamowicie i wielka w tym zasługa ludzi z MAPPA. Wiem, że wielu krytykowało zmianę studia odpowiedzialnego za ten projekt, jednak, w mojej opinii, finalny sezon tytanów zdecydowanie zasługuje na tytuł najlepszego anime akcji mijającego roku.

Inne tytuły godne wyróżnienia w tej kategorii:

  •   86 – fenomenalny dramat wojenny,  z dużą ilością walczących na froncie mechów,
  •   Tokyo Revengers – historia o cofaniu się  w czasie i wojnach gangów.

Najlepsze anime o zwykłym żyćku: Yuru Camp△ Season 2

Yuru Camp było o włos od stania się moim anime roku. Unikalny klimat leniwego i beztroskiego kempingowania jest czymś zupełnie wyjątkowym, i udziela mi się, mimo iż nigdy sam nie biwakowałem. Za każdym razem, gdy włączam odcinek, wchodzę w ten świat i razem z bohaterkami odczuwam chłód nocy, i ciepło gotującego się na palenisku kociołka. Imersja jest ogromna. Gdy kończę 20-minutowy odcinek, mam wrażenie, jakby minęło kilka godzin. Jest to cudowne uczucie, którego nie miałem przy żadnym innym tytule. Samo Yuru Camp jest po prostu zwyczajną ciepłą historyjką o grupce dziewczyn, które spędzają wolny czas pod namiotem. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli szukacie anime do relaksu, to nie znajdziecie lepszej pozycji niż ta.

Inne tytuły godne wyróżnienia w tej kategorii:

  •   Komi Can’t Communicate – urocza opowieść o Komi, mającej problemy z komunikacją. Niestety napisy na platformie Netflix potrafią zepsuć seans.
  •   Jahy-sama wa Kujikenai! – była demon-lordzica mierzy się  z kapitalizmem.

Najlepszy anime romans: Shinigami Bocchan to Kuro Maid

Niech was nie zraża wykorzystana do animacji technologia CGI. Shinigami Bocchan to Kuro Maid wygląda naprawdę estetycznie, a historia jest warta poznania, choćby przez jej ciekawe założenie fabularne.

W odizolowanej posiadłości mieszka panicz, jego lokaj i pokojówka. Chłopiec w dzieciństwie został przeklęty przez wiedźmę i od tamtego czasu zabija wszystkie żywe istoty, które dotknie. Jego rodzina zdjęta strachem izoluje się od niego, a jedynymi osobami, jakie przy nim zostają, są wspomniani wierni służący. Tu jednak problemy się nie kończą, młody lord darzy bowiem miłością swoją pokojówkę, która również nie kryje swych uczuć względem niego. Co więcej, dziewczyna codziennie mimo straszliwej klątwy próbuje zmniejszać dystans między nimi.

Największą zaletą produkcji jest fakt, że nie kryje się ona z uczuciami bohaterów, dzięki czemu możemy obserwować ich relacje, a nie (jak to często w romansach bywa) naiwne podchody i próby wzbudzenia uczucia u ukochanej osoby. Dużymi zaletami są także postaci uroczego i niewinnego panicza i dużo mniej niewinnej pokojówki.

Inne tytuły godne wyróżnienia w tej kategorii:

  •   Horimiya – realistyczny licealny romans,
  •   Hige wo Soru. Soshite Joshikousei wo Hirou – niebojący się trudnych tematów tytuł o pracowniku biurowym i licealistce, która uciekła z domu.

Najlepsze anime psychologiczne: Odd Taxi

Czarny koń sezonu. Przed premierą mało kto słyszał o tym tytule, jednak gdy został on już wyemitowany, to zdobył ogromną rzeszę fanów. Odd Taxi jest niesamowicie klimatyczną historią gburowatego taksówkarza i barwnego grona jego klientów.

Cała fabuła składa się z mniejszych pozornie niepowiązanych ze sobą wątków, kumulujących się w jedną wielką intrygę. Przeskakujemy między niepozornym otaku, gangsterem, a obiecującą idolką. Początkowo wprowadza to olbrzymi chaos i widz gubi się  w tej całej układance, jednak każdy kolejny epizod odsłania trochę więcej fenomenalnego finału. Tytuł skierowany przede wszystkim do fanów skomplikowanych psychologicznie postaci, wielbicieli intryg i osób chcących poczuć duszny klimat miasta nocą.

Inne tytuły godne wyróżnienia w tej kategorii:

  •   Wonder Egg Priority – cudowna surrealistyczna seria dotykająca tematów takich jak bullying, czy samobójstwo. Nie oglądajcie kontynuacji w formie OVA – było to jedno z moich największych rozczarowań zeszłego roku.
  •   Bishounen Tanteidan – to anime to czysty styl i uczta dla oczu, fabuła koncentruje się na klubie pięknych detektywów, którzy rozwiązują tylko zagadki, które przyciągają ich uwagę i trafiają w ich poczucie estetyki.

Bum bum werble…

Anime roku 2021 (w mej skromnej opinii): Mushoku Tensei: Jobless Reincarnation

Tytuł dość kontrowersyjny przede wszystkim przez wzgląd na postaci i wydarzenia prezentowane przez serię. Fabuła śledzi losy bohatera, który odradza się w świecie fantasy. Zapewne antyfani gatunku isekai, kręcą oczami i ziewają. Mushoku Tensei: Jobless Reincarnation robi jednak całą masę rzeczy w sposób kompletnie niekonwencjonalny.

Po pierwsze świat nie jest czarno biały, w tle toczą się polityczne intrygi, o których protagonista nie ma nawet pojęcia. Jego rozwój widzimy systematycznie od czasu, gdy jest małym dzieckiem i uczy się podstaw. Sprawia to, że jego umiejętności są rozwijane naturalnie, a my jako widzowie nie odbieramy tego jako proste, fabularne chwyty. Wspomniane problematyczne charaktery bohaterów również wiele dodają, jako że widzimy jednocześnie ich ciemne, jak i jasne strony, przez co łatwiej wyrabiamy sobie o nich opinie i widzimy w nich ludzi, a nie archetypy.

Kwestie audiowizualne to absolutny majstersztyk. Studio odpowiedzialne za produkcję powstało wyłącznie w celu adaptacji całej tej historii i to widać. Piosenki otwierające (które zamiast pojawiać się na tle przygotowanej wcześniej sklejki scen z sezonu) wybrzmiewają na tle stale zmieniających się z odcinka na odcinek scenerii. Na drugim planie słychać nawet zwykłe rozmowy mieszkańców, a sceny walk przy pomocy magii czy miecza są tak zanimowane, że mogą zawstydzić niejednego shounena.

Jednak absolutnie wyjątkowym elementem będącym w moich oczach największą zaletą serialu jest światotwórstwo. Wspomniane intrygi polityczne, wielkie rody i niebezpieczeństwa wiążące się z geopolityką i potworami. Dodajmy do tego tak drobne elementy, jak stworzenie na potrzeby serialu kilku osobnych obco brzmiących języków, którymi posługuje się bohater w zależności od regionu, w jakim się znajduje. To wszystko buduje uczucie imersji. Przywiązanie do detali pozwala dostrzegać nowe rzeczy podczas powtórnego seansu, a wykonanie techniczne jest ucztą dla oczu i uszu. Do tego niespieszna fabuła dająca wgląd w relacje między postaciami, to wszystko przekłada się na moje anime roku 2021.

A co przyniesie jutro?

Jak widać, mijający 2021 nie był kompletnie zły (przynajmniej jeśli idzie o anime). Nasz aktualny 2022 rok również zapowiada się obiecująco. Miejmy więc nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. W tych nadchodzących 12 miesiącach życzę Wam więc zdrowia, spełnienia marzeń i masy świetnych anime do oglądania.

Patryk Długosz

Oznaczono, jako

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Do jej poprawnego działania wymagana jest akceptacja. Polityka cookies

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close