Aktywistki Stop Bzdurom oskarżone
AutorstwaRedakcja UJOT FMna 16 czerwca 2021
Margot i Łania, które są aktywistkami kolektywu Stop Bzdurom, usłyszały zarzuty dokonania „czynu chuligańskiego”. Chodzi o zdewastowanie homofobicznej furgonetki. Działaczkom grozi kolejno do 5 i do 3 lat więzienia.
Z informacji podanych przez Noizz wynika, że Margot usłyszała zarzuty „popełnienia czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji pro life”. Z kolei Łani zarzucono udział w całym zbiegowisku. Margot grozi kara do 5 lat pozbawienie wolności, a Łani 3.
Wydarzenia miały miejsce 27 czerwca 2020 roku. Należąca do fundacji „Pro Prawo do Życia” furgonetka, na której widniały homofobiczne hasła, miała zostać zatrzymana przez aktywistki i uszkodzona poprzez oblanie farbą przebicie opon i plandeki. Straty oszacowane zostały na 6 tysięcy złotych. Ponadto, jak twierdzi prokuratura, Margot miała szarpać kierowcę pojazdu, gdy ten chciał nagrać całe zdarzenie. Mężczyzna doznał obrażeń, ale jego dolegliwości nie trwały dłużej niż 7 dni.
To w związku z tą sprawą Margot została zatrzymana w sierpniu 2020 roku na Krakowskim Przedmieściu. Rozpoczęła się wtedy również spontaniczna demonstracja przeciwko aresztowaniu aktywistki. Protestujący usiłowali również zablokować policyjny radiowóz. Nie przyniosło to jednak skutku. Po zajściu policja twierdziła, że tłum zachowywał się agresywnie. Ich słowom przeczą jednak nagrania, na których nie widać niebezpiecznych zachowań ze strony protestujących. Kilka osób weszło jedynie na dach radiowozu krzycząc hasła przeciwko policji. Na materiałach widać było jednak brutalne zachowanie funkcjonariuszy wobec demonstrujących. Naruszona została przez nich również nietykalność dziennikarzy i posłów.
Po zatrzymaniu Margot trafiła do aresztu w Płocku, w którym miała przebywać dwa miesiące. Wyszła jednak pod koniec sierpnia wskutek nadesłanych do placówki listów przez wiele osób popierających działania aktywistki.
– Nam grozi parę lat więzienia, a ja dalej czekam na jakiekolwiek kary dla furgoneciarzy, którzy roz****dalają nam życie. ‘Wolne sądy’ bawią bardziej niż zwykle. Kiedy termin pierwszej rozprawy – na razie nie wiadomo. Będę dawać znać. Miejcie nas gdzieś z tyłu głowy, wsparcie będzie potrzebne w c**j – pisze Łania na swoim koncie na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W związku z postawieniem zarzutów Margot i Łani, kolektyw Stop Bzdurom uruchomił zrzutkę. W poprzednich takich akcjach udało się zebrać na rzecz innych nawet 300 tysięcy złotych.
– Hajs z tej zrzutki pójdzie zarówno na nasze potrzeby jak i na wszystkie inne inicjatywy, które wspieramy (fundusze pomocowe dla osób trans, seks-work pozytywne, queerowo-feministyczne) – napisano w opisie zbiórki pieniędzy.
Daria Dudek
Źródło:
Kontynuuj przeglądanie
